Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Automatyczny dentysta Cię teraz zobaczy: robot AI po raz pierwszy działa na żywym człowieku bez nadzoru – i jest osiem razy szybszy niż zwykły specjalista

Dla wielu osób siedzenie na fotelu dentystycznym może być naprawdę przerażającym przeżyciem.

Ale teraz wizyta u dentysty może stać się jeszcze bardziej przerażająca, ponieważ robot AI wykonuje pierwszą operację bez nadzoru na żywym człowieku.

Robot opracowany przez amerykańską firmę Perspective był w stanie z powodzeniem wymienić koronę w zaledwie 15 minut, osiem razy szybciej niż specjalista zajmujący się człowiekiem.

Aby wykonać zabieg, najpierw mapowano usta pacjenta za pomocą skanera 3D, zanim sztuczna inteligencja samodzielnie zaplanowała i przeprowadziła zabieg.

„Ten przełom w medycynie zwiększa dokładność i skuteczność zabiegów stomatologicznych oraz przyczynia się do powszechnego dostępu do lepszej opieki stomatologicznej, poprawiając doświadczenia pacjentów i wyniki kliniczne” – mówi dr Chris Cirillo, dyrektor generalny i założyciel Perceptive.

Firma Perspective z siedzibą w USA twierdzi, że jej robot dentystyczny oparty na sztucznej inteligencji przeprowadził pierwszą w pełni zautomatyzowaną operację na żywym ochotniku.

Firma Perspective z siedzibą w USA twierdzi, że jej robot dentystyczny oparty na sztucznej inteligencji przeprowadził pierwszą w pełni zautomatyzowaną operację na żywym ochotniku.

Operacje wymiany koron to operacje polegające na naprawie słabych i zniszczonych fragmentów zębów przy użyciu sztucznych materiałów.

Zazwyczaj wymaga to dwóch wizyt u dentysty, każda trwająca około godziny, w celu usunięcia starej korony i założenia nowej.

Jednak Perspective twierdzi, że jego robot napędzany sztuczną inteligencją jest w stanie skrócić ten proces do zaledwie 15 minut bez poświęcania dokładności i bezpieczeństwa pacjenta.

Firma otrzymała już 30 mln dolarów (23 mln funtów) na rozwój swojej technologii, a inwestorami są między innymi ojciec Marka Zuckerberga, dentysta dr Edward Zuckerberg.

Najpierw asystent tworzy trójwymiarowy model jamy ustnej pacjenta za pomocą ręcznego skanera, który wykrywa płyn wewnątrz zębów i spogląda poniżej linii dziąseł.

Według Perspective technologia ta charakteryzuje się dokładnością do 90% w wykrywaniu ubytków i innej korozji.

Inteligentny robot (na zdjęciu) wykonał wymianę korony w zaledwie 15 minut, w porównaniu do dwóch godzin w przypadku specjalisty zajmującego się człowiekiem

Inteligentny robot (na zdjęciu) wykonał wymianę korony w zaledwie 15 minut, w porównaniu do dwóch godzin w przypadku specjalisty zajmującego się człowiekiem

Perspective twierdzi, że jego robot jest w stanie wiercić z dokładnością zaledwie 100 mikronów, czyli mniej więcej grubości ludzkiego włosa.

Perspective twierdzi, że jego robot jest w stanie wiercić z dokładnością zaledwie 100 mikronów, czyli mniej więcej grubości ludzkiego włosa.

Dodatkową zaletą jest to, że skaner nie naraża pacjenta na żadne promieniowanie jonizujące wytwarzane podczas tradycyjnego skanowania rentgenowskiego.

Skany te są następnie przekazywane AI, która samodzielnie planuje sposób przeprowadzenia akcji.

Na filmie widać, jak robot-dentysta firmy Perspective wierci próchnicę w zepsutym zębie ochotnika, którego Perspective nie zidentyfikowała, aby zrobić miejsce na wymianę.

Symulując procedurę, lekarz może również wyprodukować części zamienne przed rozpoczęciem procesu wiercenia, eliminując potrzebę wizyt kontrolnych.

„System robotyczny Perspective oparty na sztucznej inteligencji odmieni stomatologię” – mówi Karim Zaqalama, dentysta i członek Klinicznej Rady Doradczej Perspective.

„Doświadczenie pacjenta będzie lepsze dzięki uproszczeniu procedur i zwiększeniu komfortu pacjenta”.

Firma wykorzystuje przenośne urządzenie skanujące do stworzenia modelu 3D wnętrza jamy ustnej pacjenta, który wykorzystuje sztuczną inteligencję do samodzielnego planowania zabiegu

Firma wykorzystuje przenośne urządzenie skanujące do stworzenia modelu 3D wnętrza jamy ustnej pacjenta, który wykorzystuje sztuczną inteligencję do samodzielnego planowania zabiegu

W Wielkiej Brytanii, gdzie wiele osób ma trudności z dostępem do usług stomatologicznych NHS, taka radykalna poprawa wydajności byłaby bardzo pożądana.

Najnowsze dane sugerują, że prawie połowa dorosłych w Wielkiej Brytanii nie zadała sobie trudu zapisania się na wizytę u dentysty w ramach NHS w 2023 r., a co czwarty z tych, którzy to zrobili, spotkał się z odmową.

Przy 2365 pacjentach na dentystę w Anglii skrócenie rutynowych zabiegów do zaledwie 15 minut mogłoby pomóc w zmniejszeniu opóźnień.

Chociaż wiele osób może naturalnie obawiać się pozwolenia robotowi na umieszczenie wiertła w jamie ustnej, Perspective twierdzi, że zabieg ten jest całkowicie bezpieczny.

Firma na swojej stronie internetowej informuje, że urządzenie jest testowane, aby dentyści mogli „bezpiecznie leczyć zęby nawet w sytuacjach wymagających największego ruchu”.

Perspektywa twierdzi, że zabieg jest całkowicie bezpieczny i sprawi, że wizyta u dentysty stanie się łatwiejsza i wygodniejsza (zdjęcie archiwalne)

Perspektywa twierdzi, że zabieg jest całkowicie bezpieczny i sprawi, że wizyta u dentysty stanie się łatwiejsza i wygodniejsza (zdjęcie archiwalne)

Firma Perspective twierdzi, że jej roboty są w stanie wiercić z dokładnością do 100 mikronów, czyli mniej więcej o szerokości ludzkiego włosa.

Firma chwali się także, że opracowana przez nią technologia skanowania umożliwi lekarzom dentystom wcześniejszą i dokładniejszą diagnostykę problemów stomatologicznych.

Tworząc model 3D całej jamy ustnej, zarówno dentyści, jak i pacjenci będą mogli wyraźnie zobaczyć, gdzie pojawia się próchnica.

Zakma dodał: „Zaawansowane możliwości obrazowania, zwłaszcza skaner wewnątrzustny, zapewniają niezrównaną szczegółowość, co pozwala nam wcześniej diagnozować problemy z większą dokładnością i pozwala nam skuteczniej komunikować się z pacjentami”.

Jednakże roboty dentystyczne, skanery i oprogramowanie oparte na sztucznej inteligencji nie posiadają obecnie zatwierdzenia FDA i nie są dostępne w sprzedaży w Stanach Zjednoczonych.

Jak zła jest stomatologia NHS?