Australijska firma zajmująca się sprzętem krionicznym zamroziła swojego pierwszego klienta w nadziei, że przyszłe osiągnięcia medycyny pewnego dnia go ożywią.
80-letni mężczyzna zmarł w szpitalu w Sydney, po czym został przeniesiony do placówki Southern Cryonics w Holbrook w Nowej Południowej Walii, gdzie jego ciało przechowywano w temperaturze -196°C.
Peter Tsolakidis z Southern Cryonics powiedział, że ludzie będą zawieszani na śniadaniu „tak długo, jak będzie to konieczne”, dopóki nie zostaną opracowane badania naukowe pozwalające przywrócić ludzi po zamrożeniu kriogenicznym.
„Zasadniczo pomysł jest taki, że być może w ciągu kilkuset lat będziemy w stanie sprowadzić ludzi z powrotem. Może za 100 lub 200 lat… nie ma konkretnego czasu”.
Do programu zgłaszają się ludzie w każdym wieku, a po ich śmierci firma rozpocznie działalność – dodał.
„Gdy tylko ktoś umrze, jesteśmy w jego szpitalnym łóżku” – powiedział Tsolakidis. „Naszym głównym celem jest dalsze obniżanie temperatury, dopóki nie będziemy mieli czasu”.
Powiedział, że proces rozpoczyna się po legalnej śmierci, kiedy ciało zostaje przeniesione do chłodni, a następnie przykryte lodem w celu dalszego obniżenia temperatury, a następnie przetransportowane do domu pogrzebowego.
Następnie w zakładzie Southern Cryonics stosuje się różne środki chemiczne, w tym suchy lód i ciekły azot, w celu powolnego obniżania temperatury ciała.
W tym momencie Tsolakidis powiedział: „procesy biologiczne w zasadzie ustały”. [and] „Mogą tam pozostać przez setki lat”.
Powiedział, że naukowcy z Southern Cryonics bardzo blisko współpracują z dwiema głównymi organizacjami amerykańskimi, które, jego zdaniem, pracują już w tej dziedzinie „od 60 do 70 lat”.
„W tej chwili nie ma wiedzy, która umożliwiłaby przywrócenie kogokolwiek z powrotem; szukamy nauki przyszłości, aby to zrobić. Zatem w zasadzie wiemy, jak zawieszać, zostaliśmy przeszkoleni przez bardzo profesjonalne organizacje zewnętrzne i jesteśmy dając komuś czas.”
Tsolakidis stwierdziła, że osoby oddające swoje ciała na rzecz tej sprawy zwykle interesują się nauką i „bardzo optymistycznie” patrzą na przyszłość i postęp naukowy.
Powiedział, że całkowity koszt wyniósł 150 000 dolarów australijskich (161 450 dolarów nowozelandzkich) opłaconych z ubezpieczenia na życie.
„Można więc powiedzieć, że koszt jest przybliżony, 400 dolarów rocznie”.
Zapytany, czy zamierza się zamrozić, Tsolakidis odpowiedział: „Tak, oczywiście.
„Jestem jedną z osób, które założyły tę organizację” – powiedział ze śmiechem. „Więc tak, zamierzam to zrobić i mam to w planach”.
Na całym świecie około 500 osób poddało się kriokonserwacji, a nieco ponad 4000 osób wpisało się na listy oczekujących na kriokonserwację w nadziei przedłużenia życia.
„Fanatyk muzyki. Profesjonalne rozwiązywanie problemów. Czytelnik. Wielokrotnie nagradzany telewizyjny ninja”.
More Stories
Obietnice wyborcze Kamali Harris przypominają obietnice Jacindy Ardern
Wybory w USA: Joe Biden mógł pomóc Trumpowi w jego „śmieciowych” gafach.
Wydarzenie Trumpa w Madison Square Garden zostało zakłócone prymitywnymi uwagami wstępnymi