Francuski astronauta Thomas Pesquet i kolega z NASA Shane Kimbrough wrócili w piątek poza Międzynarodową Stację Kosmiczną i rozmieścili 60-metrowy panel słoneczny, drugi z sześciu nowych koców instalowanych w celu zmodernizowania systemu zasilania laboratorium i zrekompensowania czynników związanych z wiekiem. rozkład.
— Wygląda na to, że rozmieszczenie zostało zakończone — powiedział przez radio Bisquet, obserwując, jak system otwiera się sześć godzin po rozpoczęciu spaceru kosmicznego. „Ruch się zatrzymał”.
Po dostosowaniu napięcia w nowym układzie astronauci zebrali swoje instrumenty i wrócili do śluzy stacji kosmicznej, kończąc sześciogodzinny, 45-minutowy lot.
Pierwsze dwa panele słoneczne z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) lub iROSA zostały dostarczone do kompleksu laboratoryjnego na pokładzie statku towarowego SpaceX Dragon 5 czerwca. Astronauci pierwotnie planowali zainstalować go na dwóch spacerach kosmicznych, ale zainstalowanie pierwszego nowego zestawu zajęło dwa loty, jeden 16 czerwca, a drugi 20 czerwca.
Panel ten jest zamontowany na elemencie zainstalowanym u podstawy skrzydła słonecznego znajdującego się po lewej stronie, szóstej części kratownicy elektrycznej stacji. Zacisk kratownicy P6 wspiera dwa najstarsze skrzydła laboratorium, dostarczając energię elektryczną do dwóch z ośmiu głównych obwodów zasilania laboratorium: 2B i 4B.
Pierwsze urządzenie iROSA zostało dołączone do macierzy P6/2B, odchylonej od oryginalnego skrzydła o 10°. Drugi iROSA został przymocowany w podobny sposób do skrzydła P6/4B.
Jak sama nazwa wskazuje, nowe panele są zaprojektowane tak, aby wyskakiwały z kół pasowych i otwierały się samoczynnie po zwolnieniu ciasno zwiniętych podpór z kompozytu węglowego po obu stronach. W przeciwieństwie do początkowego spaceru kosmicznego, kiedy astronauci napotkali problem z interferencją z pierwszym iROSA, w piątek nie było żadnych problemów.
NASA planuje zainstalować panele iROSA na sześciu z ośmiu oryginalnych skrzydeł słonecznych stacji kosmicznej, z których wszystkie uległy degradacji związanej z wiekiem, w tym osadów pióropuszy rakietowych z odwiedzających statki towarowe i załogi oraz uderzeń mikrometeorytów.
Każdy nowy koc iROSA będzie generować 20 kW mocy, działać zgodnie z oryginalnymi macierzami i zwiększać moc wyjściową z powrotem do nowych poziomów fabrycznych.
„Więc nowe panele zostały zainstalowane na górze, przed istniejącymi panelami słonecznymi”, powiedziała Dana Weigel, zastępca dyrektora programu stacji kosmicznych w Johnson Space Center. Odsłonięta część starych macierzy nadal będzie generować energię równolegle z nowymi macierzami.
„Nowe macierze iROSA mają na sobie ogniwa słoneczne, które są bardziej wydajne niż oryginalne ogniwa, mają wyższą gęstość energii i razem generują więcej energii niż nasza oryginalna matryca, gdy była nowa, robiła samodzielnie”.
Sześć połączonych układów cyklicznych wygeneruje 120 kilowatów mocy. W połączeniu z 95 kW generowanymi przez niezacienione części oryginalnych paneli, całkowita moc słoneczna elektrowni osiągnie 215 kW po zakończeniu modernizacji.
Podczas piątkowego spaceru kosmicznego astronauci wykonali 1519 godzin i 41 minut pracy poza Międzynarodową Stacją Kosmiczną.
Był to dziewiąty do tej pory spacer kosmiczny w tym roku, piąty dla Bisqueta i dziewiąty dla Kimbrough, którego łączny czas trwania w kosmosie wynosi teraz 59 godzin i 28 minut, co dało mu szóste miejsce wśród najbardziej doświadczonych na świecie. Astronauci.
„Odkrywca. Entuzjasta muzyki. Fan kawy. Specjalista od sieci. Miłośnik zombie.”
More Stories
Bardziej ekologiczne wybory, bystrzejsze umysły: badania łączą zrównoważony rozwój i zdrowie mózgu
Coraz częstsza liczba chorób przenoszonych przez komary w Europie – jak bardzo martwią się naukowcy? | Transmisja
Badanie asocjacji całego genomu pozwala zidentyfikować genetyczne czynniki ryzyka demencji