- Napisane przez Cormaca Campbella
- Korespondent BBC News, NI South East
Ponieważ ponad 4000 akrów terenów wiejskich w Armagh jest przeznaczonych na uprawę jabłek, nic dziwnego, że jest znane jako Dzielnica Sadów.
Uważa się, że owoce te rosną tam od ponad 3000 lat.
Ewolucja lokalnie produkowanego cydru jest wspierana podczas corocznego Weekendu Żywności i Cydru.
W tegorocznej imprezie, która potrwa do niedzieli, wezmą udział brytyjscy eksperci od cydru, tacy jak Bill Bradshaw i Gabby Cook.
„Tutaj jest niesamowicie – nadaje cydrowi bardziej cytrusowy lub kwaśny charakter – naprawdę świeży” – mówi Bell.
„To produkt, z którego ludzie zaczynają korzystać i na którym bazują, i to właśnie pomaga nadać mu wyjątkową charakterystykę dla regionu.
„Uprawiają także piękne owoce cydrowe oraz tradycyjne odmiany brytyjskie i francuskie, które zawierają garbniki podobne do winogron, które dodają cydrze warstwy złożoności i równowagi”.
Stojąc w sadzie z rzędami jabłoni, trudno nie dostrzec nawiązania do francuskich winnic.
Jest to coś, co Gabi pragnie podkreślić.
„Należy pamiętać, że cydr produkuje się tak samo, jak wino” – mówi.
„Nie robisz cydru, mimo że bardziej przypomina piwo. Bierzesz świetne odmiany, każda inna pod względem konsystencji i aromatu.
„Bramley zapewnia wysoką kwasowość, żywotność, rześkość i świeżość.
„Jeśli masz świetne miejsce do uprawy jabłek, tak jak my tutaj, w Armagh, i masz bardzo utalentowanych hodowców jabłek, takich jak ty, daje ci to możliwość zdobycia świetnego surowca.
„Więc to od zabawy i umiejętności producenta cydru zależy, czy zapewni mu ten niesamowity asortyment różnych rodzajów cydru”.
Obfitość jabłek
Jednym z takich producentów jest Greg MacInnis z MacIvors z siedzibą w Ardress.
Uważa się, że coroczny festiwal ma kluczowe znaczenie dla dalszego rozwoju branży cydru w regionie.
„Powiedziałbym, że w Armagh jest od 4000 do 5000 akrów sadów jabłoniowych” – mówi.
„Istnieje duża różnorodność, zarówno pod względem małych gospodarstw mieszanych, które wykorzystują jabłka jako część swojej mieszanki, jak i większych gospodarstw, które faktycznie zdecydowały się używać wyłącznie jabłek.
„Festiwal to coś, co budowało się latami i zyskało popularność.
„To cokół, na którym my, hodowca i producent cydru, możemy stanąć i krzyczeć na temat wytwarzanych przez nas produktów.
„Dlatego naprawdę ważne jest, aby co roku więcej osób przychodziło skosztować cydru i zjeść”.
Pięć mil dalej, na obrzeżach Portadown, Kathleen McIver z Long Meadow Cider przygotowywała się nie tylko do festiwalu, ale także do nadchodzących zbiorów.
„Drzewa są obsypane jabłkami, a to dlatego, że na przełomie kwietnia i maja mieliśmy bardzo mało przymrozków, więc mamy ich pod dostatkiem” – mówi.
„Już zaczyna wyglądać sezon zbioru jabłek i mamy nadzieję, że uda nam się rozpocząć go na początku przyszłego tygodnia.
„Jeśli masz przyjemne połączenie ciepła, słońca i odrobiny deszczu, to naprawdę robi różnicę.
„W sadzie stoją już nasze skrzynki z jabłkami.
„Musimy być w pełni przygotowani na przyjęcie naszych pracowników żniwnych, aby mogli udać się na gospodarstwo, gdy przybędą”.
Z ich selekcji zostaną następnie wykonane soki, cydr i ocet.
Soki można przerobić w ciągu kilku dni, ale butelkowanie pierwszych partii świeżego soku jabłkowego może zająć nawet trzy miesiące.
Dużo czasu na przygotowania do przyszłorocznego festiwalu.
„Ma skłonność do apatii. Rozwiązuje problemy. Miłośnik Twittera. Pragnący być orędownikiem muzyki”.
More Stories
Wokalista Radiohead Thom Yorke schodzi ze sceny, gdy fan skanduje w proteście przeciwko Strefie Gazy
Molly Mae Hague wygląda zupełnie nie do poznania w swoim kostiumie Babci Wilczy z Czerwonego Kapturka, gdy rzuca uroczą kulą bougie na Halloween dla swojej córki Bambi.
Recenzja historii Christophera Reeve’a – „Kompleksowa i afirmująca życie”