Ardie Savea wraca na nowozelandzkie boisko rugby – w sam raz na poniedziałkowe ogłoszenie składu drużyny All Blacks.
Wracając z sezonu gry w Japonii dla Kobelco Kobe Steelers, Savea zagrał dziś 50 minut dla drużyny Oriental Rongotai i strzelił dwa przyłożenia w meczu Swindell Shield przeciwko Wellington na Hataitai Park.
„Przez pierwsze 10 minut sapałem” – powiedział później.
„Dobrze jest grać w piłkę nożną. Nie grałem od sezonu Kobego… Dobrze jest przyjść do mojego klubu i zagrać trochę w piłkę”.
„Czuję się wypoczęty i gotowy do działania i mam nadzieję, że moje płuca mają się dobrze”.
Przed pierwszym ogłoszeniem przez Scotta Robertsona składu All Blacks Savea powiedział, że nie rozmawiał jeszcze z nowym trenerem All Blacks.
„Po prostu trzymam kciuki i czekam na wieści. Nie będę o tym zbyt wiele myśleć. Spokojnie spędzę swój dzień i zobaczę, czy mi się uda, czy nie”.
Jest bardzo prawdopodobne, że w poniedziałek zostanie wybrany Gracz Roku Świata w Rugby, choć jego wybór na nowego kapitana drużyny All Blacks w miejsce Sama Cane’a to inna sprawa.
„Tak naprawdę o tym nie myślałem. Byłem poza Japonią i przede wszystkim chcę po prostu dostać się do zespołu.
„Napastnicy Nowej Zelandii mają obecnie pewną jakość, czym innym zajmę się później” – powiedział Savea.
Mówi, że ma dużo zajęć i nie będzie czekał do poniedziałku na telefon.
„Zabierz dzieci do szkoły, żonę na kawę, a moja córka w poniedziałek idzie na tańce, więc i ja na to pójdę” – powiedział Savea z uśmiechem.
„Fanatyk telewizyjny. Miłośnik internetu. Ewangelista podróży. Pragnący przedsiębiorcy. Odkrywca amator. Pisarz”.
More Stories
Dwóch meloników Black Caps ma wątpliwości co do końcowego testu Indii
Tupou Vaa’i: „Gra dla All Blacks to dobry sposób, aby pokazać, że kocham mojego brata” | Reprezentacja Nowej Zelandii w rugby
Kibic Anglii nazywa Hakę „śmiesznym” i twierdzi, że należy go „posprzątać”