Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Alzacja: Irena, która uciekła z obozów pracy w Polsce w połowie rządów rządu 19, obchodzi 100-lecie w domu opieki

Irene Bischreig, która mieszka w domu opieki Le Gentlehome w Fejersheim, obchodziła w piątek 26 marca swoje 100. urodziny.
Irene Bisquek obchodziła swoje 100. urodziny w piątek 26 marca. (© Gmina Fakersheim)

Irene Biscureg, rezydentkaAbbot Le Gentle Home Od Fakersheim, Obchodzony, piątek 26 marca, 100-lecie istnienia. Urodziny w określonym kontekście, w całości Kryzys zdrowotny Korona została powiązana z infekcjami wirusowymi, gdzie nadal odbywają się spotkania i wizyty w dedykowanym pokoju.

Wkrótce instytucja będzie obchodzić w gronie swoich członków drugie stulecie. W rzeczywistości 25 kwietnia Anne-Marie Dubois będzie obchodzić swoje setne urodziny.

„Uwielbiała śpiewać, tańczyć i smakować dobre jedzenie”.

Irene zaszczepiła się przeciwko Govit-19, Dołączył do Le Gentilhome 29 grudnia 2008 r. „Przyzwyczaił się do tego dobrze i brał udział w wielu zajęciach, cieszył się wizytami i wycieczkami. Uwielbiała śpiewać, tańczyć i smakować dobre jedzenie. », Wspomina na piśmie swoją córkę Mary Jean.

Dodaje: „Niestety, jego stan zdrowia pogorszył się trzy lata temu. Mieszka teraz w tle, ale zawsze jest cicha ”.

Irene podąża za rodziną do obozów pracy w Polsce

Pani Biscuit urodziła się w rodzinie pięciorga dzieci we Florencji w Mozeli.

„On, sprzedawca w sklepie odzieżowym, w młodości [contrainte] Wyjazd z rodziną na obozy pracy na Śląsk [lors de la Seconde Guerre Mondiale, Ndlr] », Wyjaśnia jego córka.

Czwórka wnuków

„Po ślubie z mężem w 1943 r., W wieku 22 lat”, urodziła córkę Mary Jean w 1944 r. ”.

„Dwoje wnuków, Didier i Claire, uszczęśliwiło całą rodzinę, dorastając z czwórką wnucząt: Guilloom, Mary, Dill i Jean” – mówi Mary Jean.

Straciła męża w 2007 roku

Irene „uwielbiała gotować, pracować w ogrodzie, robić na drutach, spacerować i zbierać plony”. „Często odwiedzał swoich braci i siostry w całej Francji na uzdrowienia i wycieczki ze śpiewakami” – mówi Mary Jean.

W 2007 roku straciła męża. W tym okresie „opuścił własną Lotaryngię, aby dołączyć do swojej córki w Alzacji, Ostwaldzie”.