Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Adopcja: Kobieta z Bridgend spotyka się z synem po 50 latach

Adopcja: Kobieta z Bridgend spotyka się z synem po 50 latach

Skomentuj zdjęcie, Paula ponownie spotyka syna, który zaginął od ponad 50 lat

  • autor, Maria Cassidy
  • Rola, wiadomości BBC

Paula Bear miała zaledwie 17 lat, gdy zaszła w ciążę.

Bojąc się powiedzieć rodzicom, ukrywała ciążę i wyjechała z rodzinnego miasta Bridgend do Essex, aby zamieszkać z ciotką.

Kiedy była w siódmym miesiącu ciąży, zdecydowała się oddać dziecko do adopcji.

Po urodzeniu w lutym 1967 r. Paula spędziła ze swoim synkiem zaledwie trzy dni, zanim został zabrany.

Paula pracowała w sklepie spożywczym, kiedy dowiedziała się, że jest w ciąży.

„Byłam wtedy bardzo młoda i bałam się powiedzieć rodzicom” – powiedziała.

„To były inne czasy i wstyd był straszny. Nikomu nie mówiłem, trzymałem to w tajemnicy tak długo, jak mogłem”.

Paula zdecydowała się odwiedzić ciotkę Ethel i jakiś miesiąc po przyjeździe powiedziała jej, że jest w ósmym miesiącu ciąży, zanim poszła do lekarza.

„Zajęło mi miesiąc, aby jej powiedzieć, ale bardzo mnie wspierała” – powiedziała BBC News.

Skomentuj zdjęcie, Paula spędziła ze swoim dzieckiem tylko trzy dni

Po porodzie Paula nazwała swoje dziecko Paul.

„Rozmawiałam z nim codziennie. Myślałam, że jeśli będę z tobą rozmawiać i codziennie mówić mu, że go kocham, zapamięta mój głos” – powiedziała.

„Lekarze i agencja adopcyjna poradziły sobie z tym bardzo dobrze. Chciałam, żeby moje dziecko trafiło do zamożnej rodziny zawodowej, aby mogło cieszyć się wszystkimi dobrodziejstwami życia.

„Chciałam, żeby to była rodzina religijna, w której są inne adoptowane dzieci, które założyły rodzinę”.

Dziecko Pauli przebywało w rodzinie zastępczej przez kilka tygodni, zanim zostało przekazane rodzinie adopcyjnej.

„Wskazała na jego pokój i powiedziała, że ​​mogę spędzić tam tyle czasu, ile chcę, aby się pożegnać. Powiedziała, że ​​kiedy mam wychodzić, muszę trzasnąć drzwiami, żeby wiedziała, że ​​wyszedłem, i poszła do niego. jego.

„Przytulałam go i całowałam raz po raz, nie mogłam odpuścić. Poczułam się, jakbym była przy nim przez cały dzień.

„Potem odsunęłam się od niego i wychodząc zatrzasnęłam drzwi tak mocno, jak tylko mogłam, bo nie chciałam zostawić go samego” – wspomina.

Dwa lata później Paula wyszła za mąż i urodziła córeczkę. Osiągnęła sukces w karierze jako wykwalifikowana ekonomistka zajmująca się domem.

Ale ona zawsze myślała o swoim synku, gdzie był i czy kiedykolwiek go spotka. Potem zdecydowała się zadzwonić do Long Lost Family w ITV.

Zespół spędził tydzień w jej domu w Bridgend, aby śledzić jej życie i opowiadać swoją historię.

„Pewnego dnia kręciliśmy film, Davina [McCall] Siedziałem na kanapie, a ona powiedziała: „Paula, znaleźliśmy twojego syna”.

„Nie mogłam w to uwierzyć. Płakałam tak bardzo, że musieli przerwać zdjęcia” – powiedziała.

Nazwisko Paula zostało zmienione na Jim Tiltman i mieszkał w Somerset. Jim dowiedział się o poszukiwaniach po otrzymaniu listu.

„Napisano, że kobieta o imieniu Paula straciła kontakt z dawno zaginionym krewnym. Byłam zaskoczona, ponieważ wiedziałam, że nazywałam się Paul, zanim zostałam adoptowana.

„Myślałem, że to może być moja siostra, ale zaskoczyło mnie, gdy odkryłem, że moja matka próbowała się ze mną skontaktować” – powiedział.

Kilka dni później Paula po raz pierwszy od pięćdziesięciu lat zobaczyła swoje dziecko.

„Byłam bardzo podekscytowana. Kiedy weszłam do pokoju, podszedł do mnie i mnie przytulił” – powiedziała.

Rodzina adopcyjna Jima zmarła, a on twierdzi, że nigdy nie myślał, że spotka swoją prawdziwą matkę.

„Nie potrafię wyjaśnić więzi, jaką poczułem z nią, kiedy trzymaliśmy się za ręce. Nie mogę w to uwierzyć. Mam matkę” – powiedział.

Paula (obecnie 75 l.) i Jim (57 l.) rozmawiają teraz codziennie i cieszą się, że mogą się poznać.

„Miał wspaniałe życie i takie jest [Jim’s adoptive family] „Dali z siebie wszystko. Jest wszystkim, czego chciałam w moim synu” – powiedziała Paula.

„Od utraty rodziny zastępczej po odnalezienie biologicznej matki – nie mogę w to uwierzyć. Naprawdę nie mogę się doczekać przyszłości, spędzania razem czasu i rozwijania naszej relacji” – powiedział Jim.