Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Białoruski sportowiec odmówił powrotu do domu i otrzymał wizę na wjazd do Polski

TOKIO, 2 sierpnia – Białoruski sportowiec w Japonii schronił się w poniedziałek w ambasadzie RP w Tokio na igrzyska olimpijskie. Czytaj więcej

Polski wiceminister spraw zagranicznych Marcin Presidak powiedział, że sprinterka Christina Simeon ஸ்கskaya złożyła wniosek o wizę humanitarną i planuje w najbliższych dniach przyjechać do Polski.

Po przybyciu do ambasady w poniedziałek rano powiedziała Bridax Reuters, że jest „bezpieczna i w dobrym stanie”.

Inny wiceminister spraw zagranicznych Pavel Japlonsky powiedział później, że wiza została wydana.

24-letnia Dismanuskaya miała w poniedziałek wystartować w biegach kobiet na 200 metrów, ale powiedziała, że ​​w niedzielę pojechała na lotnisko, aby wejść na pokład linii Turkish Airlines.

Odmówił wejścia na pokład samolotu i powiedział Reuterowi: „Nie wrócę na Białoruś”.

Incydent po raz kolejny skoncentrował się na konflikcie politycznym w byłym sowieckim państwie Białorusi, na czele którego stanął prezydent Aleksandr Łukaszenka.

Policja skompromitowała niezadowolenie po falach protestów podczas zeszłorocznych wyborów.

Polski oficjalny Prasidak Wcześniej napisał na Twitterze Simanuskaya mógł swobodnie kontynuować karierę sportową w Polsce „jeśli tak zechce”.

Około 17:00 (0800 GMT) czasu lokalnego udała się przed ambasadę niezidentyfikowaną srebrną furgonetką. Wyszedł ze swoim oficjalnym bagażem drużyny, a następnie przywitał się z dwoma funkcjonariuszami przed wejściem do lokalu.

Dwie kobiety niosące biało-czerwone flagi, symbol protestu na Białorusi, podeszły do ​​bramy, by ją wesprzeć.

Białoruska sprinterka Kristina Simanuskaya wchodzi do polskiej ambasady w Tokio w Japonii 2 sierpnia 2021 r.

Ochrona policyjna

Źródła ukraińskiego MSW poinformowały Reutersa, że ​​mąż Simanuskiej, Arsenij Zdanewicz, wjechał na Ukrainę. Nie było od razu jasne, czy jedzie do Polski, aby połączyć się z żoną.

Białoruski trener wrócił w niedzielę do swojego pokoju w wiosce sportowców i kazał jej odejść, powiedziała Simanuskaya reporterowi Reutera przez telegram.

„Główny trener przyszedł do mnie i powiedział, że z góry przyszedł rozkaz usunięcia mnie” – napisał w komunikacie. „O 17:00 przyszli do mojego pokoju i kazali mi się spakować i zabrali mnie na lotnisko”.

Ale odmówiła wejścia na pokład i poprosiła o ochronę japońską policję na lotnisku.

Białoruski Komitet Olimpijski poinformował w oświadczeniu, że trenerzy podjęli decyzję o wykluczeniu Simanuskiej ze sportu za radą lekarzy o jego „stanie emocjonalnym i psychicznym”.

Białoruski trener Jurij Mojsewicz powiedział telewizji państwowej, że „widziała, że ​​coś jest nie tak… odłożyła się na bok lub nie chciała rozmawiać”.

Wcześniej w poniedziałek rzecznik Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Mark Adams powiedział, że urzędnicy będą kontynuować rozmowy z Simanuską i poprosili o pełny raport Białoruskiego Komitetu Olimpijskiego.

Japoński rząd powiedział, że sportowiec był bezpieczny, gdy organizatorzy Tokio 2020 i MKOl testowali jego zamiary.

„Japonia koordynuje działania z odpowiednimi partiami i podejmuje odpowiednie działania” – powiedział Katsunobu Kato, sekretarz generalny gabinetu.

W poniedziałek rzecznik MKOl powiedział, że w następstwie ogólnokrajowych protestów podjęto szereg środków przeciwko Białoruskiemu Komitetowi Olimpijskiemu.

W marcu MKOl ogłosił, że Odmówiono identyfikacji Syn Łukaszenki, Wiktor, został wybrany na przewodniczącego krajowego komitetu olimpijskiego. Zarówno ojciec, jak i syn dostali w grudniu zakaz uprawiania sportu.

Raport Gabriela Detralt-Farbera i Anthony’ego Slotkovsky’ego; Dodatkowy raport Carlosa Krohmana, Ilyi Jegulev i Margarity Sornochondradenko, Chang-Ron Kim; Napisane przez Leilę de Gretcher; Montaż przez Angusa Maxwana

Nasze standardy: Zasady Fundacji Thomson Reuters.