zeszły tydzień, Hyundai wypuścił tajemniczy zwiastun wideo podpowiedź do Coś Pochodzący od południowokoreańskiego producenta. Teraz, dzięki nowemu, krótkiemu klipowi zapowiadającemu, wiemy na pewno, że producent przygotowuje się do wprowadzenia wydajności Elantra N. i wtedy. Cały program ma rozpocząć się 14 lipca, a do obejrzenia powinna być transmisja na żywo Motor1.com.
Nowy zwiastun prezentuje uproszczony profil nowego Hyundai Złożony z dziesiątkami różnych dwu-, trzy- i czterowyrazowych skrótów. Jest prawdopodobne, że są to niektóre technologie i systemy zintegrowane z nową Elantra N, jak na przykład ELSD, który prawdopodobnie reprezentuje elektroniczny mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu.
3 Kino
Najlepsze w tym filmie jest to, że w końcu możemy usłyszeć odgłosy silnika i wydechu wyczynowego sedana – i na podstawie tego bardzo wczesnego podglądu wszystko brzmi bardzo obiecująco. To, co można usłyszeć z tego filmu, w dużym stopniu pasuje do nuty wydechowej naszego pierwszego prototypu testowego Widziałem na torze Nürburgring kilka tygodni temu.
Chociaż Hyundai nie jest gotowy na ujawnienie szczegółów dotyczących Elantry N, jesteśmy na 99% pewni, że będzie napędzany tym samym silnikiem, który znajduje się również pod maską Kona N i Veloster N. Mówimy o 2,0-litrowym silniku turbo. rzędowa czwórka o mocy 275 KM (205 kW). Moc będzie przekazywana na przednie koła za pośrednictwem sześciobiegowej manualnej skrzyni biegów lub ośmiobiegowej dwusprzęgłowej automatycznej skrzyni biegów.
Osiem dni – tyle czasu powinieneś poczekać, aby poznać wszystkie szczegóły dotyczące nowej Elantry N. Do tego czasu obejrzyj nowy zwiastun i rzuć okiem na poprzednie zwiastuny i zdjęcia szpiegowskie ze sportowym sedanem z modułu Powiązane linki poniżej .
„Nieuleczalny myśliciel. Miłośnik jedzenia. Subtelnie czarujący badacz alkoholu. Zwolennik popkultury”.
More Stories
Ding! Christopher Ward ogłasza nowe Bel Canto
Najlepszą reklamą podczas wydarzenia Apple Mac była bezpłatna aktualizacja pamięci RAM dla MacBooka Air
Startup zajmujący się obserwacją Ziemi wychodzi z zapomnienia z 12 milionami dolarów