Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Piosenkarka Avril Lavigne debiutuje w TikTok z profesjonalnym skaterem Tonym Hawkiem, wiadomościami rozrywkowymi i najważniejszymi historiami

Piosenkarka Avril Lavigne debiutuje w TikTok z profesjonalnym skaterem Tonym Hawkiem, wiadomościami rozrywkowymi i najważniejszymi historiami

MALIBU – Piosenkarka Avril Lavigne zadebiutowała w TikTok w poniedziałek (21 czerwca) swoim hitem „Sk8r Boi” i dokuczał profesjonalnemu skaterowi Tony’emu Hawkowi w klipie.

Piosenka mogła pochodzić z jej debiutanckiego albumu z 2002 roku, ale 36-letnia pop-punkowa piosenkarka prawie się nie zmieniła od czasu jej debiutu.

Swoimi długimi blond lokami i czarnym lakierem do paznokci zsynchronizowała z ustami pierwszą zwrotkę do piosenki, zanim Hawk wszedł w kadr, gdy tylko trafiła w refren: „Był skaterem / Powiedziała: „Do zobaczenia później, chłopcze. „”

53-letni Hawk, mający na sobie ten sam krawat w paski, który początkowo nosiła Lavigne, robi akrobacje na różowej deskorolce na nadmorskim stoku, który wydaje się być w jej domu w Malibu w Kalifornii.

Ten post zbiegł się z Go Skateboarding Day, corocznym świętem sportu, który po raz pierwszy rozpoczął się w Kalifornii w 2004 roku.

W ciągu jednego dnia od opublikowania wideo zgromadziło 15 milionów wyświetleń i 3,5 miliona polubień, a jej konto pozyskało 1,1 miliona obserwujących, z których wielu wychowało się na jej muzyce.

„To jest współpraca, której wszyscy chcieliśmy w gimnazjum” – napisał jeden z fanów w komentarzach.

Inni dziwili się, że wygląda tak samo, mówiąc: „Dziewczyna nie postarzała się od 2000 roku” i pytali o jej sekrety urody. Jeden z fanów opisał ją jako „nie starzejącą się wampirzycę”.

Hawk, pionier skateboardingu, który wynalazł dziesiątki ruchów, umieścił na Instagramie krótki klip, na którym Lavigne ćwiczy łyżwiarstwo.

Napisał w podpisie: „Z ostatniej chwili: piosenkarz Sk8er Boi uczy się jeździć na deskorolce od starego Sk8era”.

READ  Foo Fighters odwołuje występ na Grammy po tragicznej śmierci perkusisty Taylora Hawkinsa w wieku 50