Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Nowe prawo pozwala pracownikowi kawiarni uraczyć babcię na Boże Narodzenie

Leah Williams z BBC, ubrana w czarną koszulę i fartuch, stoi w kawiarni z kuchenką mikrofalową, naczyniami i kubkami za sobąBBC

Leah Williams twierdzi, że dzięki nowym przepisom będzie mogła dawać swojej babci dodatkowe prezenty świąteczne

Pracownica kawiarni twierdzi, że będzie mogła podarować babci dodatkowe prezenty na Święta Bożego Narodzenia dzięki nowemu prawu, które oznacza, że ​​pracownicy otrzymają wszystkie napiwki pozostawione przez klientów.

Leah Williams jest jedną z tysięcy pracowników kawiarni, restauracji i salonów kosmetycznych w całej Walii, które skorzystają na zmianie legislacyjnej.

Obecnie przedsiębiorcy mają wybór, czy chcą zatrzymać napiwki przekazane za pomocą karty, czy przekazać je pracownikom, natomiast napiwki pieniężne należą do pracowników.

Według brytyjskiego rządu oczekuje się, że miliony pracowników w Wielkiej Brytanii otrzymają łącznie 200 milionów funtów dodatkowych.

Pani Williams powiedziała: „Moja babcia jest dla mnie bardzo ważna. Czuję, że chcę jej dać cały świat, ale nie mogę”.

25-latka, która mieszka z babcią i pracuje w kawiarni Greedy Fellas na targowisku w Swansea, stwierdziła, że ​​wskazówki, które otrzymała, były dla niej „naprawdę ważne”, odkąd zaczęła tam pracować po ukończeniu szkoły w wieku 16 lat.

„Bardzo mi to pomaga w opłaceniu rachunków, ponieważ koszty życia rosną. Mam własny samochód i muszę płacić ubezpieczenie, podatki i rachunki za telefon” – powiedziała.

W 2021 r. rząd Wielkiej Brytanii podał, że 80% wszystkich napiwków przekazywano kartą, co sugeruje, że firmom coraz łatwiej jest przechowywać gotówkę.

Prawo, które wejdzie w życie w Walii, Anglii i Szkocji w październiku, stanowi, że firmy zabraniają nieprzekazywania porad swoim pracownikom.

W ramach nowego systemu wejdzie w życie także prawny kodeks postępowania w sprawie uczciwych i przejrzystych napiwków, którego celem jest zapewnienie pracownikom prawa wglądu w politykę pracodawcy dotyczącą napiwków oraz ewidencję liczby wydanych napiwków.

Jenny Morgan, właścicielka kawiarni Full of Graze w Mumbles w Swansea, stwierdziła, że ​​napiwki zawsze były rozdawane jej pracownikom bezpośrednio po każdej zmianie, a dopiero niedawno akceptowano napiwki w formie kart.

Powiedziała, że ​​wierzy, że nowe prawo „zachęci więcej klientów do dawania napiwków”.

„Myślę, że to świetne rozwiązanie, ponieważ klienci będą wiedzieć, że napiwki trafiają bezpośrednio do osób, które je obsługiwały” – stwierdziła.

„Gdyby pracownicy wiedzieli, że otrzymają napiwki lub korzyści za pracę, zdecydowanie uważam, że mogłoby to zachęcić więcej pracowników do pracy w branży”.

Jenny Morgan ma na sobie kolorową koszulę w paski i stoi przed tablicą z listą różnych rodzajów napojów na sprzedaż

Właścicielka kawiarni Jenny Morgan uważa, że ​​nowe prawo zachęci więcej osób do pracy w branży hotelarsko-gastronomicznej

Doktor Robert Bowen, wykładowca biznesu na Uniwersytecie w Cardiff, powiedział, że nowe przepisy sprawią, że sytuacja będzie „bardziej sprawiedliwa” dla pracowników.

„To prawda, że ​​w niektórych przypadkach firmy wstrzymują napiwki od pracowników, więc to zapobiegnie takim sytuacjom” – stwierdził.

„Firmy będą musiały wdrożyć zestaw kodeksów postępowania i opracować własne procedury postępowania z napiwkami.

„Zbiorą wszystkie napiwki, będą musieli zapłacić podatek od tych napiwków, a sposób płacenia napiwków zależy od firmy.

„Mogą to robić na podstawie doświadczenia, ale nie mogą dyskryminować ze względu na wiek, płeć lub niepełnosprawność pracowników”.

W centrum Swansea kupujący z radością przyjęli tę zmianę.

„Pracownicy ciężko pracują na swoje pieniądze, więc gdziekolwiek się udamy, dajemy napiwki, ty dajesz na zewnątrz, więc czemu nie napiwki tutaj” – powiedziała Glenda Kane.

Joe Young powiedział, że przez ostatnie cztery lata pracował na wielu różnych stanowiskach w branży hotelarsko-gastronomicznej.

„Ciężko pracujesz, żeby otrzymać napiwki, a ludzie wnoszą do pracy inną etykę pracy” – powiedział.

„Niektórzy dają dużo więcej niż inni, dlatego uważam, że powinieneś móc zatrzymać otrzymane napiwki.

„To robi dużą różnicę i niektórzy ludzie polegają na tej radzie”.

„Daję napiwki, kiedy tylko mogę. Jeśli zostanę dobrze obsłużona, ważne jest, aby w zamian być miłym” – dodała Christina Cole.