Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Nowozelandka Lydia Ko zdobywa złoty medal i po długim oczekiwaniu dołącza do Galerii Sław LPGA | Stowarzyszenie Golfistów Zawodowych

Nowozelandka Lydia Ko zdobywa złoty medal i po długim oczekiwaniu dołącza do Galerii Sław LPGA | Stowarzyszenie Golfistów Zawodowych

SAINT-QUENTIN-EN-YVELINES, Francja – Lydia Coe nie mogła powstrzymać łez, gdy zaczął grać jej hymn narodowy. Po wszystkich nieudanych próbach, nieudanych próbach i nieudanych próbach, w końcu została zdobywczynią złotego medalu i zdobyła miejsce w Galerii sław LPGA.

I wreszcie.

„To byłby świetny sposób na zrobienie tego” – stwierdziła Ko zapytana, co by oznaczało zdobycie złotego medalu w golfie kobiet w sobotę na igrzyskach olimpijskich. Nie wiedziała, że ​​to marzenie stanie się rzeczywistością pod koniec rundy finałowej i stanie się bardzo pięknym marzeniem, które wreszcie spełni się dla 27-letniej gwiazdy.

„Powtarzam te słowa” – powiedział Coe o swoim wprowadzeniu do Hall of Fame. „To wspaniały sposób na zrobienie tego. Mówisz takie rzeczy i dopóki się nie wydarzą, nie są one prawdziwe. To nierealne. Czuję się jak mityczna postać z bajki nie mogło być lepiej, niż mogłem sobie wyobrazić, i „Jak dotąd w mojej karierze przydarzyło mi się wiele fajnych rzeczy, a ta jest naprawdę najlepsza. Szczerze mówiąc, nie mogłem prosić o nic więcej .”

Na początku tygodnia nie było od razu jasne, czy Nowozelandczyk zakończy wyścig na tej pozycji. Rozpoczęła swoje starania o udział w trylogii z wynikiem 72, a w czwartek odrobiła straty z wynikiem poniżej par 67, pozostawiając swoją trójkę na prowadzeniu z 36 dołkami do rozegrania.

W trzeciej rundzie turnieju golfowego, który odbył się w piątek, Ko podzieliła się czołowym miejscem ze Swiss Morgan Mitro z wynikiem 68-0, a kiedy w sobotę rozpoczęła się runda finałowa, Ko zachowała silną wolę i utrzymała równowagę, podczas gdy jej konkurenci biegała jedna za drugą w krajowych mistrzostwach w golfie i nawet nie spowodowała. Podwójny faul na trzynastym dołku pokrzyżował jej nadzieje na zdobycie złotego medalu.

Do rundy finałowej przystąpiła o jedno uderzenie przed niemiecką srebrną medalistką Esther Henslet z wynikiem 9 poniżej normy i podobnie jak 20-krotna zwyciężczyni mistrzostw PGA spokojnie znalazła tor wodny, złapała piłkę i oddała uderzenie z piasku na 7 Stopy i uderzyłem ptaszka. Ale tym razem oznaczało to o wiele więcej.

READ  Międzynarodowy Trybunał Karny po krytyce Southee uważa ofertę Bangladeszu za niezadowalającą

„Po tym, jak na początku dnia uzyskałem remis na prowadzeniu, wiedziałem, że kolejne 18 dołków będzie jednymi z najważniejszych w moim życiu” – powiedział Ko. „Jedną z rzeczy, które powiedziałem wcześniej w tym tygodniu, było to, że nie wiem, czy będą dla mnie kolejne igrzyska olimpijskie, i powiem: «To moje ostatnie igrzyska olimpijskie». Myślę, że o tym myślałem Nie chciałam nikomu tego mówić publicznie, bo wiedziałam, że bycie w takiej sytuacji to szansa, która zdarza się raz w życiu.

„Ciągle sobie powtarzałam: «Muszę sama napisać zakończenie» i to właśnie powiedziała Simone Biles i usłyszałam to w jej filmie dokumentalnym. Powtarzałam sobie to i chciałam być tą, która będzie kontrolować mój los i ten weekend. Zakończenie tego w ten sposób to naprawdę spełnienie marzeń”.

Ko zdobył srebro na Igrzyskach Olimpijskich w Rio w 2016 r. i zdobył brąz po przegranej w fazie play-off ze srebrnym medalistą Moonem Enami z Japonii w Tokio 2020 i zawsze brakowało kilku uderzeń tu lub tam fałszywych uderzeń od znalezienia się na najwyższym miejscu na olimpijskim podium. Pogoń za złotem nieustannie napędzała Ko w jej karierze golfowej, a teraz, gdy w końcu może nazywać się mistrzynią olimpijską, na jej długiej liście osiągnięć można dodać kolejne osiągnięcie.

Koo nie czuła się w jej zasięgu, dopóki w styczniu nie wygrała Turnieju Mistrzów Hilton Grand Vacations i zdobyła 26 z 27 punktów, których potrzebowała, aby automatycznie się zakwalifikować. I prawie wykonała swoją robotę w następnym tygodniu na mistrzostwach LPGA Drive On Championship, przegrywając w fazie play-off z Nelly Kordą w Bradenton Country Club. Zwycięstwo to „zasmuciło” Coe, ponieważ wiedziała, że ​​będzie potrzebować kolejnego ogromnego wysiłku, aby wygrać 21. czas na trasie LPGA.

Następnie Ko nieco zabłądziła, wielokrotnie będąc bardzo blisko kolejnego zwycięstwa, ale zawsze kończyła się niepowodzeniem. Wątpliwości, które prześladowały ją w różnych momentach jej kariery, znów zaczęły ją ogarniać.

READ  Twórca historii Black Caps Ajaz Patel: Rodzina z Bombaju nie zawsze była jeleniem

Czy zdobędziesz dwudziesty siódmy punkt? Czy Hall of Fame był prawie ukończony? Czy się zakwalifikujesz? Czy możesz? Czy czas się kończy?

Asystent Coe, Paul Cormack, znał cele swojej zawodniczki, kiedy niósł jej torbę na zeszłorocznym turnieju CPKC Women’s Open. Po zobaczeniu, jak ciąży na niej presja Hall of Fame przez drugą połowę sezonu 2023 i pierwszą część tego roku, Koe wyglądała w tym tygodniu nieco inaczej i była spokojniejsza niż wcześniej.

„(Lydia) przez cały tydzień była bardzo zrelaksowana i bardzo skupiona” – powiedział Cormac. Najważniejszą sprawą było dostanie się do Hall of Fame, ale potem zdałem sobie sprawę, że w obliczu zbliżających się igrzysk olimpijskich do kompletu był złoty medal. Była bardzo zrelaksowana i bardzo skupiona (w tym tygodniu). „Wtedy gra swojego najlepszego golfa”.

Podczas gdy wokół niej wirował wrzask związany z Hall of Fame i medale, Koo udało się zachować spokój w oku cyklonu, a łupy trafiły do ​​zwycięzcy, czyli podwójne nagrody dla jedynego golfisty, który zdobył trzy medale w historii igrzysk olimpijskich.

Choć swoim sobotnim zwycięstwem odpowiedziała na wiele zadawanych jej pytań, na ustach wszystkich podczas każdej konferencji prasowej i wywiadu, jakiego udziela od teraz aż do końca sezonu, pojawia się nowe pytanie: Kiedy przejdzie na emeryturę?

„Wiem, że w przyszłym tygodniu wezmę udział w Scottish Open, a tydzień później w turnieju (AIG Women’s) Open. W tym sezonie jest jeszcze sporo golfa do rozegrania” – powiedział Ko. „Mam wspaniałe dni i mówię sobie: „Chcę grać tak długo, jak będę mógł”, a potem budzę się w dni, w których odczuwam ból w dolnej części pleców i mówię sobie: „Nie sądzę, że dam radę”. kontynuuj.

„Nie sądzę, że istnieje konkretna data, a teraz, gdy jestem w Hall of Fame, nie wiem, czy będzie to miało na cokolwiek wpływ. Golf dał mi tak wiele i wiem, że mój koniec będzie bliższy to było na początku, więc chciałem naprawdę czerpać z tego przyjemność. „Kiedy gram zawodowo, chcę grać najlepiej jak potrafię, ale myślę, że to zdejmie mi trochę ciężaru z ramion”.

READ  Dan Carter w filmie „Very Different” All Blacks z 2023 roku

Ale taka możliwość nie przychodzi teraz Ko do głowy. To problem Lydii stanie się jutro, w przyszłym tygodniu lub w przyszłym miesiącu.

Na razie nadszedł czas, aby cieszyć się chwilą złotego medalu i świętować jej wprowadzenie do Hall of Fame w gronie tych, którzy kochają ją najbardziej.

I może osusz jej łzy wstążką ze złotym medalem.