Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Turystka zemdlała, gdy koń Gwardii Królewskiej ugryzł ją w ramię, gdy stała obok niego i pozowała do zdjęcia.

Turysta próbujący zrobić sobie zdjęcie ze strażą królewską zemdlał po ugryzieniu w ramię przez spłoszonego konia.

Materiał nakręcony dzisiaj w centrum Londynu pokazuje dużą liczbę turystów otaczających Gwardię Królewską i jego konia przed Królewskim Muzeum Kawalerii, desperacko pragnących zdobyć fotograficzną pamiątkę.

Czarny koń wydaje się być zaniepokojony otaczającym go tłumem, odwraca głowę i gryzie ludzi, aby ich ostrzec, jeśli podejdą zbyt blisko.

Następnie kobieta w czarnej czapce z daszkiem i koszulce Pink Floyd podbiega, aby stanąć obok konia – stojąc bezpośrednio pod tabliczką z napisem: „Konie mogą kopać i gryźć”.

Przerażone zwierzę nie waha się ugryźć jej w ramię.

Turystka ma na sobie czarną czapkę z daszkiem i T-shirt z logo Pink Floyd, gdy demonstruje ze Strażą Królewską i jego koniem. Stoi pod tabliczką z napisem: „Koniom wolno kopać i gryźć”.
Kobieta krzyczy, gdy czarny koń gryzie ją w ramię

Nieoczekiwana turystka krzyczy i biegnie w stronę przyjaciół, a tłum patrzy z otwartymi ustami.

Grupa bada jej ranę, a jeden z mężczyzn używa kawałka bawełny do opatrzenia śladu ugryzienia.

Kliknij tutaj, aby zmienić rozmiar tego urządzenia

Ale jej stan się pogarsza i wydaje się, że traci przytomność i wraca do niej, zanim całkowicie upada na ziemię.

Na osobnym nagraniu wideo widać, jak kobieta jest bita przez przyjaciół, gdy leżała na bramie.

W bezprecedensowym posunięciu pojawił się strażnik królewski, wskazując mieczem na fotografa, po czym powiedział: „Czy możesz iść i zadzwonić do funkcjonariusza policji?”

Podczas gdy funkcjonariusze opiekują się ranną kobietą, turyści nadal gromadzą się wokół królewskiej straży i jego konia, a niektórzy nadal próbują pogłaskać wzburzone zwierzę.

Pomimo pełnienia służby, Gwardia Królewska nadal ma poważne incydenty z członkami społeczeństwa.

Wyraźne znaki w okolicy ostrzegają przed kopaniem lub gryzieniem koni, ale turyści nadal chętnie się do nich zbliżają – często na własne ryzyko.

Grupa opiekuje się ręką kobiety ugryzionej przez konia
Po utracie świadomości spada na ziemię

W zeszłym miesiącu turysta wbiegł na chodnik przed Pałacem Buckingham po tym, jak został uderzony głową przez konia Gwardii Królewskiej – choć nie wszyscy świadkowie zdarzenia byli o tym przekonani.

Kliknij tutaj, aby zmienić rozmiar tego urządzenia

Na nagraniu widać kobietę z kręconymi włosami, stojącą i uśmiechniętą obok czarnego konia, udającą, że filmuje, zanim koń ją popchnął.

Następnie kobieta upadła dramatycznie na chodnik, lądując na twarzy, gdy jej torba odleciała od niej, a tłum ludzi wydał z siebie niespokojne „och!”

W maju ubiegłego roku turystka została ugryziona przez konia Gwardii Królewskiej po tym, jak dotknęła zwierzęcia podczas robienia zdjęcia.

Na nagraniu, które szeroko rozpowszechniło się w mediach społecznościowych i osiągnęło ponad 855 000 wyświetleń, widać, jak kobieta podczas robienia zdjęcia kładzie rękę na szyi konia.

Następnie koń odwrócił głowę w stronę kobiety, po czym mocno nacisnął jej sari.

W styczniu tego roku turystka pozowała do zdjęcia z koniem Gwardii Królewskiej, gdy koń ugryzł ją w ramię jej czarnej bufiastej kurtki i mocno pociągnął ją w dół.

W zeszłym miesiącu koń delikatnie popchnął kobietę, która najwyraźniej była tak zszokowana, że ​​upadła na ziemię

Kobieta upadła na chodnik i upadła na twarz, gdy wyleciała spod niej torba. Zaniepokojeni widzowie pospieszyli jej z pomocą i pomogli stanąć na nogi.

W jednym przypadku kobieta poszła pogłaskać konia po twarzy, ten ugryzł ją w ramię kurtki. Koń nie chciał puścić, więc chwycił ją za kurtkę i ciągnął tam i z powrotem, w górę i w dół, zanim w końcu puścił.

Na innym filmie widać mężczyznę dotykającego uzdy jednego z koni.

To spowodowało, że straż królewska krzyknęła: „Nie dotykaj wodzy!”

Choć wielu uważa je za atrakcje turystyczne, Gwardia Królewska składa się z elitarnych żołnierzy, których zadaniem jest ochrona życia i mienia króla.

Gwardia Królewska generalnie nie może wchodzić w interakcje z publicznością, może jednak krzyczeć, jeśli podejdzie zbyt blisko, lub pokazać bagnety, jeśli stanie się agresywna.

Żołnierze nie mogą pozwolić, aby cokolwiek odrywało ich od obowiązków (przerwy na toaletę są zabronione podczas dwugodzinnych zmian) i będą mijać każdego, kto stanie im na drodze.