Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Przenikliwe zimno sprawia, że ​​mieszkańcy Tasmana zakładają łyżwy, gdy staw zamarza

Dotkliwe przeziębienie dla jednej osoby może być źródłem wielkiego szczęścia dla innej osoby.

Świetnym skutkiem zimnych warunków panujących w kraju jest nieoczekiwana okazja, aby zasznurować rakiety śnieżne w regionie Tasman.

W zeszłym tygodniu staw Teuttotal w Saint Arnaud został zamarznięty, a mieszkańcy i turyści zaczęli gromadzić się, aby jak najlepiej to wykorzystać.

Jest to szczególnie wyjątkowe, ponieważ w niektóre zimy w ogóle nie zamarza, a w innych trwa tylko dzień lub dwa.

Siostry Emma i Caitlin Robinson niedawno założyły organizację Skate Sisters, wykorzystując wakacje szkolne na wypożyczanie łyżew.

„Mieliśmy 70 par rakiet śnieżnych i wszystkie zostały wyprzedane. Mieliśmy ludzi z Buller Gorge, Murchison i Havelock” – powiedziała Caitlin.

Jazda na łyżwach po stawie w Saint Arnaud.

„To było naprawdę szalone. O wiele więcej, niż się spodziewaliśmy” – powiedziała Emma. Nastoletnie siostry z radością patrzyły, jak dobrze bawią się ludzie.

Kiedy w piątek rano stacja 1News odwiedziła staw, temperatura w stawie wynosiła -6 stopni Celsjusza, a do południa wzrosła jedynie nieznacznie do -3 stopni Celsjusza.

Chłodne i orzeźwiające przez cały dzień

Miasto – podobnie jak reszta kraju – znajdowało się w tym tygodniu w uścisku utrzymującego się układu pogodowego o wysokim ciśnieniu. Przyniosło to spokojną pogodę, czyste niebo i mróz, który często utrzymuje się dłużej niż zwykle.

Wraz z wieloma juniorami z St Arnaud łyżwiarka figurowa Amy Rath z Nelson podróżuje do Christchurch co trzy tygodnie, aby trenować i rywalizować.

„To zupełnie inne miejsce niż lodowisko, ale tak, są tam pewne trudne tereny i tak dalej, ale nadal jest to niesamowita okazja”.

Jedna z osób z Nelson skomentowała: „Nigdy wcześniej nie widziałem tego stawu, ale mieszkam w tej okolicy od około 20 lat i nigdy nie słyszałem, żeby ktoś jeździł tu na łyżwach w tym czasie, więc jest to dość wyjątkowe”.

READ  Jockey Sam Weatherley zakazał dziewięciu tygodni lekkomyślnej jazdy po śmierci współpasażera