Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Test Lawsona z Red Bullem: porównanie z decydującym wyścigiem Ricciardo

Test Lawsona z Red Bullem: porównanie z decydującym wyścigiem Ricciardo

Liam Lawson przygotowuje się w czwartek do pierwszego testu samochodu Red Bull Formuły 1 na rok 2024, który porównuje go z decydującym przejazdem Daniela Ricciardo w zeszłym roku, biorąc pod uwagę możliwość kolejnej zmiany kierowcy w środku sezonu.

Ricciardo otrzymał powołanie do drugiego zespołu Red Bulla 12 miesięcy temu, zastępując Nycka de Vriesa po udanych testach w Red Bull RB19 na rok 2023, które potwierdziły jego powrót.

Tym razem Red Bull Racing może doznać szoku, ponieważ Sergio Perez, który radzi sobie słabo, staje w obliczu rosnącej presji, aby utrzymać swoje miejsce.

Podczas gdy Perez ma dwa wyścigi przed przerwą wakacyjną, aby zakończyć serię słabych wyników, Lawson ma świetną okazję, aby wykazać się w tej rundzie z Red Bullem i kolejnymi testami pod koniec miesiąca w samochodzie na rok 2022 z Red Bullem.

To sprawia, że ​​jest to kluczowy miesiąc dla Red Bulla i jego kierowców, ale testy Lawsona różnią się znacznie pod względem zakresu i żaden z nich nie będzie taki jak testy Ricciardo rok temu.

Test Red Bulla Lawsona

W czwartek na torze Silverstone Lawson będzie miał ograniczoną możliwość startu samochodem Red Bulla 2024, ponieważ jest to wydarzenie promocyjne – często określane w Formule 1 dniem zdjęć.

Jest to jeden z niewielu sposobów testowania współczesnego samochodu Formuły 1 w ciągu roku, poza testami przedsezonowymi i posezonowymi.



Chociaż takie wydarzenia są technicznie zdefiniowane jako „wykorzystywane do celów czysto marketingowych lub promocyjnych”, często są wykorzystywane przez zespoły do ​​oceny różnych rzeczy. Na przykład na początku roku podczas tych wydarzeń testowane są nowe samochody.

W tym przypadku Red Bull twierdzi, że jest to od dawna planowany „test aerodynamiczny” samochodu Lawsona.

Red Bull próbuje bagatelizować znaczenie testu i prawdą jest, że wnioski, jakie można z niego wyciągnąć, są ograniczone. Ogranicza się do przejechania zaledwie 200 km na oponach Pirelli „Academy” – o innej specyfikacji i niższych osiągach niż te używane podczas weekendów wyścigowych.

READ  Nowa Zelandia do lat 20 poniosła ciężką porażkę z Argentyną na mundialu

Ponieważ wiele informacji na temat testu musi zostać przekazanych FIA i wszystkim biorącym udział w teście zespołom z wyprzedzeniem – a obserwatorzy z tych stron również mogą w nim uczestniczyć, jeśli sobie tego życzą – Red Bull nie może ignorować ograniczeń, aby uczynić ten test ważniejszym niż pozwalają na to przepisy.

Na Silverstone limit kilometrów oznacza 34 okrążenia toru Grand Prix lub 67 okrążeń mniej przydatnego toru międzynarodowego, na którym czasami odbywają się dni fotograficzne. Runda Lawsona prawdopodobnie odbędzie się na torze Grand Prix, a dla porównania 34 okrążenia to około 1,5-krotność dystansu przebytego podczas piątkowej sesji treningowej (na podstawie tegorocznego weekendu Grand Prix Wielkiej Brytanii).

Nie jest to duża liczba kilometrów, ale przy odpowiednim programie i dobrym wyobrażeniu o różnicy między oponami akademii a mieszankami zastosowanymi w ostatni weekend zespół Red Bulla może uzyskać rozsądny obraz osiągów Lawsona.

Być może równie ważne jest, aby mógł ocenić z pierwszej ręki, jak poradził sobie z sytuacją w pierwszym zespole, aby dodać go do szczegółowych danych na temat Lawsona z pięciu weekendów spędzonych w Red Bullu w zeszłym roku, zastępując kontuzjowanego Ricciardo. oraz jego pierwsze wyjazdy na PR z obydwoma zespołami Red Bull Bull w 2023 r., a także indywidualne dni testowe z każdym z nich w 2022 r. (Red Bull) i 2021 r. (Red Bull, następnie AlphaTauri).

Co zmieniło się w przypadku Ricardo?

Nie przypomina to testu przeprowadzonego przez Ricciardo w zeszłym roku, gdyż ówczesny zespół Red Bulla wykorzystał inną część przepisów dotyczących testowania obecnych samochodów – testując opony Pirelli.

Przepisy dopuszczają przeprowadzanie testów organizowanych przez Międzynarodową Federację Samochodową i Pirelli w celu testowania pojazdów obecnych i rozwojowych. Jest to bardziej przydatne do oceny kierowców niż cokolwiek innego dla samego zespołu, ponieważ w samochodzie można używać wyłącznie komponentów i oprogramowania używanych w weekend testów lub wyścigów w poprzednim sezonie lub roku, a nie można używać żadnych części testowych ani zmian w komponentach, które zapewniają „jakiegokolwiek rodzaju informacji” są dozwolone. „Zespół nie ma nic wspólnego z testowaniem opon.

READ  Puchar Ameryki: Arabia Saudyjska jest gospodarzem regat wstępnych

„Zmiany ustawień mechanicznych i zmiany kontroli kierowcy są dozwolone tylko wtedy, gdy są niezbędne do prawidłowej oceny opon lub zakończenia testów opon, a zmiany takie muszą zostać wcześniej uzgodnione z dostawcą opon” – stwierdzają przepisy.

To sprawiło, że test Ricciardo był bardziej odpowiedni dla Pirelli, a jednocześnie dało mu możliwość prowadzenia samochodu Red Bulla w 2023 roku, dzięki czemu zespół mógł go bliżej ocenić, chociaż jest to całkiem jasne na podstawie komentarzy Red Bulla na ten temat w czasie, gdy byli najmniej świadomy, kiedy Ricciardo był Symulowana rehabilitacja.

Umożliwiło to zespołowi wstępne porównanie z wynikami swoich kierowców podczas poprzedniego Grand Prix Wielkiej Brytanii i uzasadniło jego poczucie, że Ricciardo był godny umieszczenia w drugim zespole Team RB w miejscu walczącego Nycka de Vriesa.

To kolejna duża różnica między sytuacją Ricciardo w 2023 roku a sytuacją Lawsona teraz. Oprócz bardziej znaczącego testu we współczesnym zespole Red Bulla, być może obejmującego większą liczbę okrążeń, zapewnienie Ricciardo miejsca w wyścigu było wyraźnie w planie Red Bulla i rzeczywiście było bliższe rzeczywistości.

Red Bull szukał ostatecznego potwierdzenia dopiero po tym, jak zadecydował los De Vriesa. Lawson musi przedstawić przekonujące argumenty sobie i Red Bullowi, aby zdecydować, czy naprawdę chce rozstać się z Perezem w Red Bullu, czy, jak na ironię, z Ricciardo na prawym obrońcy.

Jeśli prawdą jest, że deficyt punktowy Pereza do Verstappena – który wynosi 137 punktów – dałby Red Bullowi możliwość uruchomienia klauzuli dotyczącej wyników w jego kontrakcie podczas przerwy letniej, wówczas miejsce w Red Bull Racing mogłoby faktycznie być dostępne na początku tego sezonu.

Kolejny test Lawsona

Cokolwiek Lawson zrobi w meczu RB20, nie będzie to jego ostatnia szansa, aby zaimponować przed końcem miesiąca.

Perezowi pozostały dwa wyścigi, aby poprawić swoją sytuację lub przynajmniej dać z siebie wszystko przed przerwą wakacyjną. Lawson ma przeprowadzić testy w AlphaTauri AT03 tydzień po Grand Prix Belgii na torze Imola, więc do końca lipca Red Bull będzie miał wszystkie dane potrzebne do podjęcia decyzji na temat Pereza, Lawsona i Ricciardo.

READ  Mecz Mike'a Tysona z Jake'em Paulem został przełożony ze względu na kryzys zdrowotny Tysona

Moment jest ważny, biorąc pod uwagę, że kontrakt Lawsona obejmuje opcję Red Bulla na rok 2025, która wygasa we wrześniu – więc jeśli do tego czasu nie zapewnią mu miejsca w wyścigu na przyszły rok, będzie wolnym agentem.

Test RB – w dwuletnim samochodzie zbudowanym w poprzednich barwach zespołu – to tak naprawdę dla Lawsona szansa na uzyskanie przyzwoitego przebiegu w roku, w którym jego możliwości są ograniczone. Było to zaplanowane od dawna i prawdopodobnie będzie częścią jego normalnego programu na rok 2024, który nie może obejmować piątkowych pierwszych rund PR, ponieważ pięć startów w wyścigach w zeszłym roku wyklucza go z tak zwanych zajęć „młodych kierowców”.

Chociaż znaczenie pracy nad samochodami w 2022 r. jest mniej ważne niż prowadzenie samochodu Red Bulla w 2024 r., praca nad samochodami w 2022 r. będzie bardziej korzystna, ponieważ zasady dotyczące testowania poprzednich samochodów (zasady TPC) stały się bardziej otwarte.

Chociaż samochody mogą wykorzystywać wyłącznie komponenty i oprogramowanie zgodne ze specyfikacją, które były używane w co najmniej jednym wyścigu lub teście i są wyposażone w opony Pirelli Academy, nie obowiązują żadne ograniczenia dotyczące przebiegu oraz dozwolone są zmiany ustawień mechanicznych i zmiany kontroli kierowcy.

Dlatego zasady TPC są tak przydatne dla zespołów rozwijających młodych kierowców, ponieważ uczniowie Ferrari (Uli Biermann) i Mercedesa (Kimi Antonelli) zdobywają duże przebiegi w sytuacjach, o których zespoły mogą się wiele nauczyć. Zasady te mogą być na tyle ważne, że zespoły te przywiązują większą wagę do testowania starych samochodów, niż do kampanii kierowców w Formule 2.

Lawson nie jeździł samochodem Formuły 1 żadnego z zespołów Red Bulla od czasu swojego ostatniego wyścigu w Katarze w zeszłym roku, więc być może te dwa testy miały jedynie na celu złagodzenie stresu. Jeszcze kilka tygodni, a nie pojedynczy test, zadecyduje, czy doprowadzą do czegoś więcej.