Bądź na bieżąco dzięki bezpłatnym aktualizacjom
Po prostu zarejestruj się Energia w Wielkiej Brytanii myFT Digest – dostarczane bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej.
Rachunki za energię dla gospodarstw domowych w Wielkiej Brytanii spadną latem po tym, jak organ regulacyjny ds. energetyki Ofgem oznajmił, że obniży górny pułap cenowy o 7 procent w związku ze spadkiem hurtowych cen energii.
Ofgem ustalił limit na okres lipiec-wrzesień na poziomie, przy którym typowe gospodarstwa domowe będą płacić 1568 funtów rocznie w porównaniu z obecnymi 1690 funtów rocznie.
Oznacza to, że od lipca 2023 r. średnie rachunki spadną o 21 procent, co pomoże w walce z inflacją. Pozostaje jednak wyższa niż przed wybuchem kryzysu energetycznego, kiedy maksymalna kwota wynosiła zwykle mniej niż 1100 funtów.
Gwałtowny wzrost hurtowych kosztów gazu i energii elektrycznej na przełomie 2021 i 2022 r., wywołany zakrojoną na szeroką skalę inwazją Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r., wywołał kryzys kosztów utrzymania i wysoką inflację. W odpowiedzi rząd Wielkiej Brytanii dotował rachunki za energię.
Choć kryzys już osłabł i zakończyły się ogólne dotacje rządowe, działacze ostrzegają, że miliony rodzin w dalszym ciągu mają trudności z opłaceniem rachunków za energię.
Firma doradcza Cornwall Insight podała, że spodziewa się ponownego wzrostu ceny maksymalnej w październiku do 1762 funtów dla typowego gospodarstwa domowego. Limit cenowy ogranicza koszty jednostkowe ponoszone przez gospodarstwa domowe, co oznacza, że rzeczywiste roczne rachunki mogą być wyższe lub niższe w zależności od zużycia.
Clare Moriarty, dyrektor naczelna Citizens Advice, powiedziała: „Spadek górnego limitu cen energii powoduje nieznaczne obniżenie rachunków, ale z naszych danych wynika, że miliony osób popadły w straty lub nie są w stanie co miesiąc pokryć swoich podstawowych kosztów”.
„Ludzie nie mogą polegać wyłącznie na niskich cenach energii, aby uciec od problemów finansowych” – dodała.
Organizacja charytatywna National Energy Action zajmująca się ubóstwem energetycznym stwierdziła, że po lipcu 5,6 miliona gospodarstw domowych nadal będzie cierpieć z powodu ubóstwa energetycznego, które definiuje jako wydawanie co najmniej 10 procent dochodów na ogrzewanie domu.
„Każdy spadek pułapu cenowego to dobra wiadomość” – powiedział Adam Scorer, dyrektor naczelny Agencji Energii Jądrowej. „Ale dla naszych klientów i milionów gospodarstw domowych dotkniętych ubóstwem energetycznym nadal istnieje znaczna różnica między obecnymi cenami a przystępnymi rachunkami za energię”.
Ponieważ Wielka Brytania prowadzi obecnie kampanię na rzecz wyborów powszechnych przed dniem wyborów zaplanowanym na 4 lipca, energetyka stanie się kluczową linią podziału między obiema głównymi partiami. Obydwa popierają cel, jakim jest osiągnięcie zerowej emisji dwutlenku węgla netto do 2050 r., ale rządząca Partia Konserwatywna premiera Rishi Sunaka w zeszłym roku wycofała się z niektórych zielonych polityk, aby zmniejszyć koszty ponoszone przez konsumentów.
Partia Pracy planuje utworzyć nową państwową spółkę zajmującą się zieloną energią o nazwie Great British Energy i ma nadzieję, że do 2030 r. uda się uzyskać energię elektryczną bezemisyjną. Partia Sir Keira Starmera twierdzi, że wytwarzanie większej ilości krajowej energii odnawialnej zmniejszyłoby zależność Wielkiej Brytanii od drogich importowanych paliw kopalnych. Cena .
Konserwatyści twierdzą jednak, że względny entuzjazm Partii Pracy dla celów niskoemisyjnych nałoży dodatkowe obciążenia na konsumentów i gospodarstwa domowe – temu twierdzeniu zaprzecza partia Starmera.
„Odkrywca. Entuzjasta muzyki. Fan kawy. Specjalista od sieci. Miłośnik zombie.”
More Stories
Stopy procentowe w Wielkiej Brytanii: Bank Anglii wkrótce ujawni swoją kolejną decyzję
Pracodawcy zmuszający pracowników do powrotu do pracy odchodzą w zapomnienie – twierdzi ekspert, twórca terminu prezenteizm Pracuj w domu
BlackRock i Microsoft planują fundusz o wartości 30 miliardów dolarów na inwestycje w infrastrukturę sztucznej inteligencji