- autor, Hu Thomas
- Rola, Korespondent biznesowy BBC Wales
-
Rząd Wielkiej Brytanii podał, że Wylfa na wyspie Anglesey została wybrana jako preferowana lokalizacja dla dużej elektrowni jądrowej.
Globalne koncerny energetyczne rozpoczęły rozmowy z rządem Wielkiej Brytanii w sprawie rozpoczęcia budowy nowej elektrowni w Wylfie.
Brytyjska sekretarz ds. energetyki Claire Coutinho powiedziała, że zakład utworzy „tysiące dobrze płatnych miejsc pracy”.
Walijski minister David TC Davies twierdzi, że nie „ustal daty”, kiedy elektrownia będzie mogła zostać zbudowana i gotowa do produkcji, ale stwierdził, że „przeznaczeniem Wylvy będzie elektrownia jądrowa”.
Zapytany, czy nowa elektrownia będzie gotowa do 2040 r., odpowiedział: „Zazwyczaj zajmuje to dużo czasu”.
Davies powiedział, że wiele światowych firm energetycznych jest zainteresowanych inwestycjami w tę lokalizację.
Przemawiając w programie Wales Breakfast, powiedział, że „spotkał się nieformalnie” z przedstawicielami południowokoreańskiej firmy energetycznej KEPCO na przyjęciu.
Powiedział, że są „bardzo zainteresowani”, ale istnieją „właściwe kanały, którymi można podążać”.
Nowa elektrownia Wylfy będzie miała podobną skalę jak nowa elektrownia w Hinkley w Somerset i proponowana inwestycja w Sizewell w Suffolk.
Miejsce to znajduje się na północnym wybrzeżu Anglesey i na początku lat 70. XX wieku znajdowała się tu pierwsza elektrownia jądrowa.
Rząd Wielkiej Brytanii chce czterokrotnie zwiększyć moc elektrowni jądrowych do 25 gigawatów do 2050 r. dzięki nowej flocie elektrowni, przy czym starsze elektrownie dobiegną końca.
„Anglesea może pochwalić się dumną historią nuklearną i słusznie może ponownie odegrać kluczową rolę we wzmacnianiu bezpieczeństwa energetycznego Wielkiej Brytanii” – powiedział Coutinho.
Dodała, że Wylva zapewni „czystą, niezawodną energię” milionom domów i stworzy „tysiące dobrze płatnych miejsc pracy” oraz inwestycji w Północnej Walii.
Dawna elektrownia w Huelvie przestała wytwarzać energię pod koniec 2015 roku.
Japońska firma Hitachi odwołała plany budowy nowego reaktora jądrowego w 2020 roku i zawiesiła budowę.
Podczas wiosennego budżetu kanclerz Jeremy Hunt ogłosił, że operator sprzedał teren rządowi Wielkiej Brytanii.
Ministrowie kupili także oddzielny teren należący do Hitchai w Oldbury w Gloucestershire.
Great British Nuclear, organ rządowy odpowiedzialny za dostarczanie większej ilości energii jądrowej, nadzorował zakup obu lokalizacji i rozważa wykorzystanie małych reaktorów modułowych jako części brytyjskiej energii jądrowej, a także dużych elektrowni.
Gwen Parry-Jones, dyrektor naczelna Great British Nuclear, powiedziała, że nie może się doczekać „programu podziału rynku” dla dużych dostawców gigawatów.
Joe Stevens, walijski sekretarz gabinetu cieni Partii Pracy, powiedział, że „każdy postęp jest mile widziany”, ale mieszkańcy Anglesey „uwierzą w to, kiedy go zobaczą”.
„Minęło pięć lat, odkąd ministrowie siedzieli i patrzyli, jak zawiodły poprzednie plany Huelvy” – powiedziała.
„Ten projekt byłby już ukończony w 50% i widzielibyśmy korzyści w postaci tysięcy miejsc pracy na budowie, a w drodze prawie tysiąc kolejnych stałych miejsc pracy”.
Analiza przeprowadzona przez Garetha Lewisa, redaktora politycznego BBC
Coś takiego brzmi nieźle w roku wyborczym. W tym okręgu wyborczym będą rywalizować Konserwatyści, Partia Pracy i Plaid Cymru.
Projekty nuklearne niosą ze sobą prestiż, obietnicę tysięcy miejsc pracy, pomagają osiągnąć cele ekologiczne, a także wyglądają na duże i błyszczące — przynajmniej w odczuciu artysty.
Wilva była tu już wcześniej. Nowy, wspaniały nuklearny świt na Anglesey zawsze niesie ze sobą ciemną chmurę gorzkich doświadczeń z przeszłości.
Dzisiaj jest krok, a w ciągu dziesięcioleci trzeba przejść jeszcze wiele kroków, szczególnie pod względem kosztów. Długo po wyborach powszechnych w 2024 r. to już historia starożytna.
„Dinozaur, którego nie należy wskrzeszać”
Organizacja People Against Wylva Bee (Pawb), grupa antynuklearna na wyspie Anglesey, opisała to stworzenie jako „dinozaura”, którego „nie należy wskrzeszać”.
Grupa wezwała do zwiększenia inwestycji w projekty dotyczące energii odnawialnej, które zamiast tego wykorzystują energię wiatrową, słoneczną i wodną.
Członkini Pawb, Linda Rodgers, stwierdziła, że nie można zbudować obiektu na czas, aby pomóc w walce z kryzysem klimatycznym.
„Musimy inwestować w takie miejsca pracy i dostawy energii, które są zrównoważone i można je szybko zbudować” – stwierdziła.
Partnerstwo pomiędzy Bechtel i Westinghouse również wyraziło zainteresowanie budową nowego zakładu w Wylfie.
Decyzję pochwaliły związki zawodowe, a Prospect i GMB zwróciły uwagę na znaczenie energii jądrowej dla osiągnięcia brytyjskich celów w zakresie zerowej emisji netto i tworzenia miejsc pracy.
Sue Ferns, zastępca sekretarza generalnego Prospect, powiedziała, że zakład pozwoli zachować dobrze płatne miejsca pracy wymagające wysokich kwalifikacji i zapewni „ogromny impuls dla walijskiej gospodarki”.
„Odkrywca. Entuzjasta muzyki. Fan kawy. Specjalista od sieci. Miłośnik zombie.”
More Stories
Stopy procentowe w Wielkiej Brytanii: Bank Anglii wkrótce ujawni swoją kolejną decyzję
Pracodawcy zmuszający pracowników do powrotu do pracy odchodzą w zapomnienie – twierdzi ekspert, twórca terminu prezenteizm Pracuj w domu
BlackRock i Microsoft planują fundusz o wartości 30 miliardów dolarów na inwestycje w infrastrukturę sztucznej inteligencji