Radni miasta Invercargill podjęli decyzję o wstrzymaniu prac w Rugby Park od przyszłego roku, oszczędzając przy tym około 3 miliony dolarów.
Według raportu rady stan budynku na rogu Ellis Road i Tweed Street ulegał „dużemu tempie” z powodu innych wyzwań, w tym azbestu, zabudowy na granicy i pofałdowanego krajobrazu.
Władze miejskie były zmuszone interweniować w związku z nieplanowanymi pracami w zeszłym roku po zawaleniu się dachu w wyniku zalania spowodowanego nieszczelnościami.
Dyrektor naczelny Rugby Southland, Steve Mitchell, powiedział, że wnioski o budowę stadionu zostały w zeszłym tygodniu odrzucone przez radę miasta, co sprawiło, że wtorkowa wiadomość była „całkiem niespodzianką”.
„Wszyscy wiedzieliśmy i nadal wierzyliśmy, że uzgodnione reformy są kontynuowane” – powiedział Mitchell.
„To prawdziwy skręt w lewo, którego nikt się nie spodziewał i o którym nikt nie był ostrzegany”.
Mitchell powiedział, że sport nabiera tempa w regionie, a jego liczba wzrosła w ciągu ostatnich trzech lat.
Spotka się teraz z Radą Dyrektorów, aby ustalić plan działania.
„Jeszcze tylko jeden telefon dzieli nas od siebie, więc to bardzo rozczarowujące”.
Prace związane z bezpieczeństwem i konserwacją rozpoczęły się już w tym roku w Rugby Park, a ich koszt wyniósł 1,2 miliona dolarów i miały zostać ukończone przed rozpoczęciem NPC w sierpniu.
Obejmowało to rozpoczęcie wzmacniania głównego pasa startowego narażonego na trzęsienia ziemi, pewne ulepszenia pierwszego poziomu i prace przygotowawcze do dekarstwa.
Decyzja rady o zaprzestaniu inwestycji pozwoli zaoszczędzić około 200 000 dolarów, a kolejne 2,8 miliona dolarów zaoszczędzi się dzięki zaniechaniu modernizacji do roku 2025.
Wstrzymanie prac oznacza, że park może pozostać otwarty w przyszłym roku, ale budynek będzie nadal narażony na trzęsienia ziemi, a umiarkowane trzęsienie ziemi prawdopodobnie dozna znacznych zniszczeń.
Mitchell powiedział, że związek rugby opuścił budynek sześć lat temu na sześć miesięcy po wykryciu toksycznej pleśni, ale nigdy nie wrócił.
W przemówieniu na wtorkowym posiedzeniu rady burmistrz Nobby Clark szczerze ocenił przyszłość parku.
„Myślę, że wydajemy dobre pieniądze na Rugby Park” – powiedział.
„To nie ma przyszłości, podobnie jak żaden przyszły park… jako obiekt wielofunkcyjny”.
Clark powiedział, że obecnie w całym kraju preferuje się mniejsze obiekty sportowe, które obsługują sporty indywidualne.
Radna Rhea Bond poparła utworzenie obiektu wielofunkcyjnego, stwierdziła jednak, że nastąpiła zmiana w potrzebach społeczności w zakresie sportu.
„Mam wrażenie, że wydajemy pieniądze na… nieszczelną łazienkę w Rugby Park” – powiedziała.
Radny Ian Pottinger zwrócił uwagę, że rada przejęła park w 2015 roku niewielką większością głosów.
W tamtym czasie mówiono o zaangażowaniu sąsiednich gmin Southland w jego dalsze funkcjonowanie – dodał.
„Nie sądzę, żeby to zadziałało”.
Według archiwum Czasy Południowe Artykuł, teren został otwarty w kwietniu 1908 roku.
Jest siedzibą drużyny NPC Southland Stags, a ostatni raz był gospodarzem meczu Highlanders Super Rugby w 2023 roku.
W 2011 roku był gospodarzem trzech meczów Pucharu Świata w Rugby.
Park może pomieścić maksymalnie 18 000 osób, ale obecnie jego liczba jest ograniczona do zaledwie 1700 osób.
– Napisane przez Matthew Rosenberga
Reporter Demokracji Lokalnej
LDR to lokalna organizacja wydawnicza finansowana wspólnie przez RNZ i NZ On Air
„Fanatyk telewizyjny. Miłośnik internetu. Ewangelista podróży. Pragnący przedsiębiorcy. Odkrywca amator. Pisarz”.
More Stories
O’Rourke zrobił wrażenie na drużynie Blackcaps pierwszego dnia pierwszego testu na Sri Lance
Czy Razor ucieka się do taktyki lub taktyki? Jego wybory przeciwko Sydney są wątpliwe
Aktualizacje na żywo Blackcaps vs Sri Lanka: 1. test, dzień 1 w Galle