Otwórz bezpłatnie Editor’s Digest
Rula Khalaf, redaktorka „Financial Times”, wybiera w tym cotygodniowym biuletynie swoje ulubione artykuły.
Polski sędzia uciekł na Białoruś, twierdząc, że był „prześladowany i zastraszany” przez rząd premiera Donalda Tuska, zamiast tego postawił zarzuty, że jest zdrajcą służącym najpotężniejszemu sojusznikowi Rosji w czasie wojny.
Podczas konferencji prasowej po przybyciu do Mińska sędzia Tomáš Smidt pochwalił prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenkę za przywrócenie stabilności.
Warszawa nawoływała do „stosunków dobrosąsiedzkich” z Białorusią i Rosją, mimo że od lutego 2022 r. Polska przewodzi Zachodowi w wysiłkach mających pomóc Ukrainie w przeciwstawieniu się totalnej inwazji rosyjskiej, którą Moskwa przeprowadziła częściowo przy użyciu sił rosyjskich stacjonujących na Białorusi.
Białoruś objęta jest poważnymi zachodnimi sankcjami ze względu na swój represyjny reżim i wojownicze wsparcie dla Kremla, dlatego podróż Smidta zaskoczyła i rozgniewała polskich polityków.
„Ty zdrajco, pytanie tylko jak długo” – napisał minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski na platformie społecznościowej X. W poniedziałek polski wywiad wszczął śledztwo w sprawie tego, czy Smidt zabrał ze sobą do Mińska informacje niejawne.
Smidt, członek Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, powiedział w poniedziałek, że uciekł z Polski z powodu „sprzeciwu wobec polityki i działań władz”. Powiedział, że nie może się teraz doczekać „trochę odpoczynku” w „otwartym i przyjaznym kraju”.
W 2020 r. Rosja pomogła Łukaszence stłumić demonstracje prodemokratyczne, natomiast USA i UE zaostrzyły sankcje wobec Białorusi w 2021 r. po tym, jak Mińsk zmusił samolot Ryanair do lądowania na Białorusi w celu zatrzymania na pokładzie działacza antyłukaszenkowego.
Unia Europejska oskarżyła także Białoruś w 2021 r. o zorganizowanie wojny hybrydowej poprzez zwabianie migrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu do swojej granicy z Polską i pomaganie im w jej przekraczaniu. Warszawa odpowiedziała budując wysoki metalowy płot wzdłuż części granicy z Białorusią.
Nieoczekiwana ucieczka sędziego następuje w związku z dążeniem rządu Tuska do reformy sądownictwa, w tym do usunięcia sędziów powołanych przez poprzedni rząd PiS, w przypadku których uznano, że nadużyli swoich uprawnień, aby realizować program polityczny PiS.
Wysiłki Tuska na rzecz przywrócenia niezawisłości sądów zostały w Brukseli z zadowoleniem przyjęte, a Komisja Europejska rozpoczęła w poniedziałek proces mający na celu formalne zakończenie przedłużającego się sporu z byłym rządem PiS na temat praworządności.
W 2019 r. Smidt znalazł się w gronie sędziów oskarżonych o prowadzenie w imieniu ówczesnego rządu nagonki na innych sędziów sprzeciwiających się PiS.
Stanisław Żaryn, doradca polskiego prezydenta Andrzeja Dudy, który jest kandydatem PiS, również w poniedziałek w programie Channel X nazwał Smidta „łotrem i zdrajcą”. „Nikt nie ucieka na Białoruś, żeby stać się ich marionetką”. [Russia’s leader Vladimir] Zarin dodał: Putin i Łukaszenka.
„Internetowy ewangelista. Pisarz. Zapalony alkoholik. Miłośnik telewizji. Ekstremalny czytelnik. Miłośnik kawy. Bardzo upada.”
More Stories
„Majestatyczna jasność”: Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie znajduje nową stałą siedzibę | Wakacje w Polsce
Ochama wkracza do Europy, uruchamiając nowy magazyn w Polsce, aby zwiększyć efektywność
Polska może pozyskać inwestycje w pobliżu