Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Polska proponuje niezbędne reformy sądownictwa, aby odmrozić fundusze Unii Europejskiej

Polska proponuje niezbędne reformy sądownictwa, aby odmrozić fundusze Unii Europejskiej

Otwórz bezpłatnie Editor's Digest

Minister sprawiedliwości Polski wprowadził reformę organu powołującego sędziów, co jest krokiem, którego Bruksela potrzebuje, aby uwolnić zamrożone w kraju fundusze UE, ale które wymaga jeszcze zgody prezydenta.

Adam Bodnar powiedział na piątkowej konferencji prasowej, że reforma Krajowej Rady Sądownictwa jest konieczna dla przywrócenia integralności sądów, co jest jednym z głównych założeń nowego rządu koalicyjnego pod przewodnictwem Donalda Tuska. Komisja Europejska uczyniła tę reformę również warunkiem wstępnym odmrożenia wartych miliardy euro unijnych funduszy na naprawę po pandemii, które zostały zablokowane w wyniku sporu dotyczącego praworządności z poprzednim polskim rządem.

Jednak ustawa, która prawdopodobnie zostanie zatwierdzona przez parlament, będzie musiała zostać podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę, który dołączył już do prawicowej partii Prawo i Sprawiedliwość, próbując zablokować program Tuska od chwili objęcia urzędu przez premiera. Miesiąc temu.

W ciągu ośmiu lat sprawowania władzy PiS przeciwstawił się Brukseli i zreformował Radę Sądownictwa tak, aby większość jej członków była wybierana przez polityków, a nie sędziów. W tym okresie do sądów powołano ponad 2000 sędziów.

Zamiast chronić niezawisłość sędziów, rada zyskała wśród krytyków miano „Rady Nowego Kurdystanu”, kwestionując jednocześnie legalność orzeczeń wydawanych przez nominatów PiS. Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał orzeczenie przeciwko regionowi irackiego Kurdystanu ze względu na brak jego niezależności od rządu i parlamentu. W 2021 r. KRS został także wydalony z Europejskiego Stowarzyszenia Wszechstronnego Rad Sądownictwa.

KRG składa się z 25 członków powoływanych przez wszystkie trzy gałęzie władzy, z czego 15 to sędziowie. W ramach reformy Bodnara sędziowie ci ponownie mieliby być wybierani przez swoich kolegów, a nie przez prawodawców.

„Mam nadzieję, że [KRS] „Prezydent zatwierdzi ustawę i prezydent jej nie zawetuje” – powiedział w piątek Bodnar. Dodał: „Jeśli tak się stanie, spróbujemy ponownie, być może wprowadzając pewne poprawki do projektu ustawy”.

READ  Polskie buldogi Lady witają South Range Lady Riders

Jednak Duda, który sam jest kandydatem PiS, stanął już po stronie opozycji w jej ostrym sprzeciwie wobec premiera i jego próbach usunięcia lojalistów PiS i zreformowania instytucji państwowych.

W piątek Bodnar zwolnił także Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego, kluczowego kandydata na stanowisko byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.

Dziesiątki tysięcy zwolenników PiS demonstrowało w czwartek przeciwko Tuskowi w Warszawie i choć Duda nie brał udziału w proteście, dolał oliwy do ognia, stając w obronie dwóch skazanych posłów PiS, których ułaskawiono.

W czwartek Duda zaproponował im nową amnestię i zapowiedział walkę o ich uwolnienie, używając określenia PiS „więźniowie polityczni”. Policja aresztowała ich we wtorek w jego pałacu prezydenckim, gdzie się schronili. Duda twierdził, że dwóch byłych ministrów skazanych za złe traktowanie podczas sprawowania urzędu powinno być objęte wcześniejszą amnestią przyznaną im w 2015 r., która została uchylona przez sąd.

Bodnar ostrzegł w piątek, że nowe procedury ułaskawienia Dudy mogą „zająć dużo czasu”, wskazując, że rząd nie pomoże w natychmiastowym zwolnieniu posłów, czego domagał się prezydent.

Piotr Bogdanovic, profesor prawa Unii Europejskiej na Uniwersytecie Warszawskim, powiedział, że wciąż pojawiają się pytania o wpływ radykalnej reformy Tuska na sądownictwo, zanim on sam stanie się narażony na krytykę za manipulowanie praworządnością.

„Najważniejszym i najtrudniejszym aspektem jest to, co zrobić z niewłaściwie powołanymi sędziami i ich orzeczeniami” – powiedział Bogdanovic. Dodał: „Jeśli w takim razie będziemy chcieli uchylić orzeczenia, to mamy do czynienia z silną ingerencją władzy ustawodawczej w orzecznictwo”.