Wzmocniony pięciocylindrowy silnik o mocy 480 KM wydaje niepowtarzalny dźwięk przypominający niedźwiedzia, który nie traci czasu na przyspieszenie.
08 lipca 2023 r W 15:16 czasu wschodniego
Do 1990 roku Audi chwiało się po malejącej sprzedaży i starzejącej się linii produktów. Nagły skandal związany z fałszywymi przyspieszeniami nie poprawił reputacji marki, w wyniku czego sprzedaż w USA spadła o połowę, z 74 000 w 1985 roku. W tamtym czasie Audi groziło upadek w Ameryce Północnej, podobnie jak Alfa Romeo i Peugeot, ale poszedł głębiej i podwoił to, co robił najlepiej.
W przeciwieństwie do Alfy Romeo i Peugeota, Audi miało dwa asy w rękawie w postaci pięciocylindrowego silnika z turbodoładowaniem i napędu na cztery koła Quattro. Dwa komponenty, które stworzył w latach 80. z oryginalnym Ur Quattro i Sport Quattro S1, który jest hałaśliwą norą samochodu rajdowego. Wpychając pięciocylindrowy silnik z turbodoładowaniem i Quattro AWD do łagodnego 200-tki, Audi zaczyna wdrapywać się z powrotem na prowadzenie.
W stanie fabrycznym, Audi 200 quattro z 1990 roku wytwarzało 217 koni mechanicznych i 228 funtów-stopy momentu obrotowego z pięciocylindrowego silnika. Jednak właściciel brązowego metalicznego w tym filmie twierdzi, że dzięki pewnym poważnym modyfikacjom uzyskuje moc 480 koni mechanicznych. Samochód, nazwany „Dziadkiem na sterydach”, wjeżdża na autostradę, by biec z maksymalną prędkością.
Pięciocylindrowy silnik budzi się do życia, trzaskając na charakterystycznych obrotach biegu jałowego. Szorstszy niż aksamitna gładkość Inline-six, inline-5 ma charakterystyczny warkot przypominający niedźwiedzia, który wygląda na wściekłego i chętnego do ruchu. Nie traci czasu, wjeżdżając na autostradę i przygotowując się do przyspieszenia.
Przy 5000 obr./min i 180 km/h, czyli około 112 mil na godzinę, Audi 200 gąsienice kołyszą się stabilnie, gdy ustawia się na lewym pasie. Pięciocylindrowy silnik ma echo podobne do Lamborghini Huracan, a nawet Audi R8, dwóch pojazdów z silnikiem V10, które dzielą nierówne bicie serca pięciocylindrowego silnika. Gdy doładowanie zaczyna działać, nabiera pary, płynąc w kierunku czerwonej linii 7000 obr./min, nie tracąc przy tym żadnej ostrożności.
Krótko mówiąc, Audi 200 rozpędza się do 240 km/h, prawie 150 mil na godzinę, zanim ruch uliczny i instynkt samozachowawczy przejmą kontrolę. Dla porównania, nowe Audi S6, współczesny odpowiednik 200, osiąga prędkość maksymalną 255 km/h. Ale chociaż Audi S6 może być bezpieczniejsze i wygodniejsze w prowadzeniu, brakuje mu dreszczyku emocji tej 200-tki, gdy pali się na autostradzie.
More Stories
Ding! Christopher Ward ogłasza nowe Bel Canto
Najlepszą reklamą podczas wydarzenia Apple Mac była bezpłatna aktualizacja pamięci RAM dla MacBooka Air
Startup zajmujący się obserwacją Ziemi wychodzi z zapomnienia z 12 milionami dolarów