W Royal Ascot w tym tygodniu król Karol i Camilla, królowa małżonka, zadebiutowali jako nowo koronowane głowy państw w wyścigach konnych. Ich bliźniacze łopaty zdobią okładkę tegorocznego programu, co jest znakiem, że wyścig jest postrzegany jako wspólne przedsięwzięcie pary królewskiej.
Obaj mają silne powiązania z wyścigami konnymi, zwłaszcza poprzez zamiłowanie do polo, podczas gdy Queen Consort jest przez całe życie fanem wyścigów i patronem National Stud – programu hodowlanego Jockey Club – od 2018 roku. W czwartek odnieśli również zwycięstwo z Desert Mistrz koni, 18-1.
Istnieje jednak powszechne przekonanie, że król nie podziela pasji matki do sportu, co zwiększa niepewność w czasie, gdy wyścigi zmagają się z wieloma innymi problemami, od napiętych finansów po protesty przeciwko prawom zwierząt.
Oprócz opieki, zmarła królowa żywo interesowała się szkoleniem i hodowlą koni, co pomogło jej zarobić 9 milionów funtów na przestrzeni lat, wynika z badań przeprowadzonych przez bukmachera OLBG. Była też zapaloną biegaczką.
„Nikt nigdy nie zastąpi królowej. Była wielką fanką wyścigów”, powiedział Nick Smith, dyrektor ds. wyścigów i spraw publicznych w Ascot. „Nie możemy przewidzieć, co stanie się po tym tygodniu, ale Royal Ascot jest narodowym wydarzenie. Jest to wydarzenie, które od dawna cieszyło rodzinę królewską i mamy nadzieję, że tak będzie w przyszłości”.
Niektórzy dostrzegli oznaki nowego podejścia, gdy król postanowił sprzedać w październiku 14 koni wyścigowych. Tattersalls, który zarządzał sprzedażą, powiedział wówczas, że była to standardowa praktyka dla każdego aktywnego właściciela, który hoduje konie.
John Warren, który doradza królowi i królowej w sprawie ich zainteresowań wyścigami konnymi, nalega, aby rodzina królewska pozostała oddana temu sportowi. King rozumie szerszy obraz. „Bardziej interesuje go wyścigi” – powiedział Warren w rozmowie z Racing TV w zeszłym tygodniu.
Ale inni w branży mają wątpliwości co do długoterminowego zaangażowania monarchy w jeden z najpopularniejszych sportów w Wielkiej Brytanii i zastanawiają się, czy pozostanie to priorytetem, gdy stara się zmodernizować monarchię.
„Mamy co do tego nadzieję, ale nerwowo myślimy, że bez królowej może się nie udać” – powiedział Jerry Williams, bukmacher wyścigowy Glen Graham Racing, w dniu otwarcia Royal Ascot. „W ciągu ostatnich kilku lat otrzymaliśmy wiele pobić – musimy awansować. Proszę, Boże, pozwól królowi kontynuować.”
Dla pewnej części brytyjskiego społeczeństwa Royal Ascot pozostaje ważną pozycją w letnim kalendarzu towarzyskim – wraz z turniejami krykieta testowego w Lord’s, operą w Glyndebourne i turniejami tenisowymi Wimbledon.
Nadal ma silne pretensje do bycia najbardziej efektowną imprezą wyścigów konnych na świecie. Zasady ubioru w Royal Enclosure wymagają dla mężczyzn cylindrów i fraków – tradycja sięga XVIII wieku – podczas gdy arabscy szejkowie i bogaci schodzą z prywatnych kas w majestatycznym amfiteatrze.
Jego status jako imprezy sportowej jest przedmiotem pewnej debaty. Puryści często postrzegają Cheltenham Festival jako miejsce pierwszego wyścigu, podczas gdy w Ascot chodzi o przebieranie się, bycie widzianym i popijanie szampana w słońcu. Dla wielu z 300 000 obecnych sam wyścig jest tylko tłem.
Chociaż królewskie więzi Ascot sięgają 1711 roku, zmarła królowa Elżbieta była istotnym źródłem wydarzenia w czasach nowożytnych. Przez wiele dziesięcioleci rzadko opuszczała akcję, a każdy dzień wyścigu zaczynał się od jej przybycia rydwanem wzdłuż toru wyścigowego, prowadzącego do królewskiej procesji. Odniosła sukces na torze również jako właścicielka, obserwując przez lata 78 zwycięzców biegnących do domu.
Nieobecność wielkiego fana wyścigów konnych będzie boleśnie odczuwalna w czasach, gdy sport ten stoi w obliczu wielu presji, od ponurej gospodarki Wielkiej Brytanii po bogatszych konkurentów z zagranicy, którzy przyciągają talenty.
Ponieważ tylko ułamek wpływów z zakładów trafia z powrotem do wyścigów, nagrody pieniężne w Wielkiej Brytanii są znacznie niższe niż gdziekolwiek indziej na świecie. Ascott odpowiedział, zwiększając tegoroczną pulę nagród o 10 procent do 9,5 miliona funtów.
„To ciągła walka o utrzymanie konkurencyjności” – powiedział Simon Bazalgetti, prezes firmy konsultingowej jeździeckiej GVC EQ i były dyrektor generalny The Jockey Club.
Sport stoi również w obliczu coraz bardziej aktywnej kampanii na rzecz praw zwierząt. Tegoroczne wyścigi konne Grand National, najczęściej oglądane wyścigi konne w Wielkiej Brytanii, zostały zakłócone przez protestujących z grupy Animal Rising. Sama impreza wyścigowa spowodowała śmierć trzech koni.
Animal Rising zaoferowało przerwanie kampanii w zamian za telewizyjną debatę na temat etyki sportu. Propozycja została szybko odrzucona przez British Horseracing, organ zarządzający sportem, który powiedział, że nie będzie „zmuszany do działania groźbami protestów”.
W obliczu tych przeciwności niektórzy naciskają na modernizację wyścigów konnych. Jockey Club, który obsługuje 15 torów wyścigowych w całym kraju, zdecydował się zrzucić trykot na początku tego roku, starając się poszerzyć swoją publiczność.
Ale Royal Ascot twierdzi, że jego zasady są „święte” i uważa je za niezbędne narzędzie marketingowe wydarzenia.
„Przyjeżdżasz do Royal Ascot, żeby się przebrać. To część doświadczenia”, powiedział Smith. „To działa, ponieważ nie podważasz ani nie odbierasz swobód, które uczyniły to miejsce tak wyjątkowym od setek lat”.
„Ma skłonność do apatii. Rozwiązuje problemy. Miłośnik Twittera. Pragnący być orędownikiem muzyki”.
More Stories
Wokalista Radiohead Thom Yorke schodzi ze sceny, gdy fan skanduje w proteście przeciwko Strefie Gazy
Molly Mae Hague wygląda zupełnie nie do poznania w swoim kostiumie Babci Wilczy z Czerwonego Kapturka, gdy rzuca uroczą kulą bougie na Halloween dla swojej córki Bambi.
Recenzja historii Christophera Reeve’a – „Kompleksowa i afirmująca życie”