Rozpoczęły się żmudne prace rozbiórkowe w stuletniej fabryce kapeluszy w Sydney po tym, jak została zniszczona w pożarze, który miał miejsce raz na dekadę, podczas gdy policja rozmawia z czwartym chłopcem o incydencie.
Operatorzy ciężkiego sprzętu rozpoczęli we wtorek trudny proces wyburzania tego, co zostało z siedmiopiętrowego budynku z cegły z lat 20.
Policja NSW powiedziała, że rozmawiała z czwartym chłopcem o incydencie, po tym jak trzech innych nastolatków zgłosiło się na policję po ogromnym pożarze w zeszłym tygodniu.
Policja NSW powiedziała: „Detektywi zidentyfikowali czterech nastoletnich chłopców i rozmawiali z nimi, podczas gdy oni nadal błagają, aby ktokolwiek inny się zgłosił”.
Na razie nie postawiono żadnych zarzutów”.
Adam Dupree, dyrektor NSW Fire and Rescue, powiedział, że plan rozbiórki może zostać przerobiony w ciągu dnia, jeśli wykonawcy napotkają problemy.
Dwie duże koparki zaczynają zbierać gruz, gdy przybywa główna ciężarówka miejskiej jednostki poszukiwawczo-ratowniczej Straży Pożarnej.
Specjalistyczny ciężki sprzęt usunie stosy cegieł z zawalonych ścian budynku na froncie budynku, a spalone cięgna zaparkowane na ulicy zostaną również usunięte.
60-tonowa koparka o wysokości 23 metrów posłuży do wyburzenia niestabilnych ścian bocznych z cegły z bezpiecznej odległości.
Teren musi być zabezpieczony, zanim zostanie dokładnie sprawdzony i mieszkańcy pobliskich budynków będą mogli wrócić do domów.
„Chcemy mieć pewność, że wszyscy są bezpieczni, ale nie chcemy też powodować żadnych szkód w sąsiednich konstrukcjach i obiektach, które znajdują się w, wokół i pod drogą” – powiedział wcześniej Dewberry 2GB.
„Mamy pod spodem rury gazowe, mamy prąd i wodę, więc musimy tylko upewnić się, że nie spowodujemy więcej problemów”.
Miejsce zostanie przekazane policji, aby umożliwić śledczym z podpaleń i psom pogrzebowym sprawdzenie miejsca zdarzenia pod kątem szczątków ludzkich lub dowodów podczas usuwania gruzu.
„Chociaż policja nie otrzymała żadnych zgłoszeń o zaginionych osobach, śledczy nie mogą definitywnie stwierdzić, że nikogo nie było w środku” – powiedziała policja.
Kiedyś mieścił się w nim bar karaoke Ding Dong Dang, budynek z cegły i drewna oraz przylegający do niego budynek regularnie gościł 15 śpiochów, ale wciąż brakuje dwóch.
Ogień oświetlił panoramę miasta w czwartkową noc, blokując ulice, blokując transport publiczny i wypierając ponad 100 osób mieszkających w najbliższej okolicy.
Służby opieki społecznej będą nadal informować wysiedloną ludność i informować ją na bieżąco.
Ceglana Fabryka Kapeluszy została zbudowana w 1912 roku i działała do 1954 roku, kiedy to właściciel R.C. Henderson został postawiony w stan likwidacji.
Nieruchomość została następnie wydzierżawiona poszczególnym najemcom w latach 60. i 70. XX wieku, a planowano wykorzystać ceglaną konstrukcję do przebudowy terenu za 40 milionów dolarów na hotel ze 123 pokojami.
„Fanatyk muzyki. Profesjonalne rozwiązywanie problemów. Czytelnik. Wielokrotnie nagradzany telewizyjny ninja”.
More Stories
Obietnice wyborcze Kamali Harris przypominają obietnice Jacindy Ardern
Wybory w USA: Joe Biden mógł pomóc Trumpowi w jego „śmieciowych” gafach.
Wydarzenie Trumpa w Madison Square Garden zostało zakłócone prymitywnymi uwagami wstępnymi