Holly Cook nie była fanką weekendów. Zawsze, gdy przychodził piątek, przypominał jej, że nie ma z kim spędzać wolnego czasu.
„Byłam bardzo odizolowana. Przeprowadziłam się tutaj, nie znając nikogo” – powiedziała Cook, która przeprowadziła się ze Stoke-on-Trent – miasta w środkowej Anglii – do Londynu w 2018 roku, kiedy miała 22 lata.
Wiązała duże nadzieje z chodzeniem do restauracji, barów i teatru, ale nie chciała sama podejmować tych zajęć.
„Pragnąłem społeczności i ludzi; ludzi, którzy chcieli spędzić wolny czas i dobrze się bawić” – powiedział Cook, obecnie 26-latek.
Czytaj więcej:
* Blokada Covid-19: Walka z samotnością, ponieważ goście mają zakaz wstępu do placówek opieki nad osobami starszymi
* Nastolatek korzysta z mediów społecznościowych za darmo, aby pozostać w kontakcie
* Jedyna światowa rewolucja w bieliźnie dla body positive
Zacząłem rozumieć, dlaczego Londyn był czasami uważany za szczególnie odosobnione miejsce do życia. Znalezienie przyjaciół było trudne.
Desperacko potrzebowała towarzystwa iw końcu znalazła się w googlach „jak znaleźć przyjaciół w Londynie”.
Poszukiwania okazały się jednak w większości bezowocne, ponieważ wraz z przyjaciółmi sprawdziła kilka spin-offów aplikacji randkowej, na przykład „Bumble BFF”. Tam znalazłam kilka innych kobiet mieszkających w Londynie, które również były samotne. W szczególności szukała dziewczyn, ponieważ „naprawdę musimy o siebie dbać” – powiedziała.
Cooke spontanicznie postanowiła stworzyć grupę na Facebooku o nazwie „The London Lonely Girls Club” i zaprosiła do niej osoby, z którymi łączyła się w aplikacjach. Potem kazała wszystkim spotkać się na obiedzie.
„Było bardzo słabo” – powiedziała, dodając, że zaprosiła przyjaciółkę spoza miasta na lunch, na wypadek gdyby nikt inny nie przyszedł. „Mówienie, że jesteś samotna i brak ludzi w pobliżu, przyznanie się do tego było naprawdę przerażające”.
Cook był mile zaskoczony, gdy pojawiło się pięć kobiet i wszystkie miały się dobrze. Sukces pierwszego spotkania Cooka dowiódł, że nie jest sama w poczuciu osamotnienia i że może pomóc innym w tej samej sytuacji.
Postanowiłam zacząć planować spotkania co kilka tygodni, a wieść powoli rozeszła się po grupie na Facebooku. Teraz, pięć lat później, jedyny londyński klub dla dziewcząt liczy ponad 35 000 członkiń. Cooke, z pomocą kilku wolontariuszy, planuje od czterech do siedmiu wydarzeń miesięcznie dla kobiet i osób niebinarnych, aby mogły się spotkać i połączyć. Członkowie mają od 18 do 70 lat, a średnia wieku wynosi około 28 lat.
Grupa zgromadziła szerokie grono ludzi – w tym tych, którzy całe życie mieszkali w Londynie, a także ludzi z innych miast i krajów.
„Było jasne, że ludzie szukali tego, co oferujemy” — powiedział Cook, który pracuje w marketingu.
Amy Ennis pochodzi z Edynburga i dołączyła do grupy, kiedy około rok temu przeprowadziła się do Londynu, aby pracować w branży modowej. Słyszała o jedynym klubie dla dziewcząt w Londynie od przyjaciółki.
Chociaż uważa się za „osobę dla ludzi”, 27-letnia Innes powiedziała: „Londyn to takie duże miasto. Naprawdę trudno jest znaleźć przyjaciół”.
Zaczęła uczestniczyć w wydarzeniach i zgłosiła się na ochotnika do pomocy w organizowaniu niektórych z Cooke.
„Poznałem wielu wspaniałych przyjaciół z planu” — powiedział Ennis.
London Lonely Girls Club organizuje różnego rodzaju spotkania, w tym pikniki w parku, zajęcia plastyczne i jubilerskie Warsztaty, kolacje i joga szczeniąt. W przypadku niektórych wydarzeń uczestnicy są obciążani niewielką opłatą w wysokości około 3 USD na pokrycie depozytów i innych opłat związanych z zabezpieczeniem miejsca.
„Chcemy być jak najbardziej inkluzywni”, powiedział Cook, dodając, że grupa ma również forum społecznościowe, na którym członkowie mogą rozmawiać i planować własne spotkania w oparciu o wspólne zainteresowania.
Cook powiedziała, że straciła rachubę kobiet, które dzięki swojej grupie nawiązały trwałe przyjaźnie. Widziała, jak członkowie razem wyjeżdżają na wakacje, a także zostają współlokatorami.
„To piękne i satysfakcjonujące, i to jest powód, dla którego idę dalej” – powiedziała. „Nie możemy się teraz zatrzymać. Tak długo, jak będzie taka potrzeba, będziemy tutaj”.
Podobne grupy istnieją w Stanach Zjednoczonych – gdzie samotność szerzy się i jest napędzana przez pandemię.
Na przykład Marissa Meizz założyła grupę na Facebooku „No More Lonely Friends” w 2021 roku i od tego czasu dołączyło do niej ponad 3000 osób.
Meizz, 25-latek, który mieszka w Nowym Jorku, założył grupę po tym, jak niepokojące wideo stało się wirusowe na TikTok, w którym mężczyzna powiedział, że słyszał, jak grupa przyjaciół zmienia termin przyjęcia urodzinowego, aby kobieta o imieniu Marissa była poza miastem i niezdolny do. Przynieść. Meizz odkrył, że wideo odnosi się do niej.
„Przykuło moją uwagę, ponieważ to było moje imię i było w Nowym Jorku”, powiedziała, dodając, że skontaktowała się z osobą, która nakręciła wideo i wysłała zdjęcie do swoich przyjaciół. Potwierdzono, że były.
Meizz, projektantka garderoby dla telewizji i filmu, właśnie przeprowadziła się do Nowego Jorku z Los Angeles i wciąż się stabilizuje. Chociaż była głęboko zdenerwowana tym, co zrobili jej przyjaciele, „Czułam, że nie miałam czasu, aby to przetworzyć” – powiedziała.
To dlatego, że Meizz ujawniła swoją tożsamość na TikTok i szybko otrzymała wsparcie od nieznajomych, dając jej znać, że chcą być jej przyjaciółmi.
„Dlaczego nie spotykamy się wszyscy w jednym miejscu?” Odpowiedziałem im.
Ponad 200 osób zebrało się w Central Parku, aby przeprowadzić wywiad z Meizzem dwa tygodnie po opublikowaniu wideo, wyznaczając początek No More Lonely Friends.
„Po prostu poszło dalej” – powiedział Miz, wyjaśniając, że każdy może dołączyć do bezpłatnej grupy, która organizuje spotkania co najmniej raz w miesiącu w Nowym Jorku i innych miejscach.
No More Lonely Friends zorganizowało ponad 50 wydarzeń – często odbywających się w parkach i innych miejscach publicznych – w całym kraju, w tym w Waszyngtonie, a w każdym z nich uczestniczyło co najmniej 100 osób.
„To nadal rozprzestrzenia się pocztą pantoflową” – powiedziała Miz, która regularnie pisze biuletyn i aktualizuje swoje konta w mediach społecznościowych o informacje o nadchodzących wydarzeniach. „Wszyscy wiedzą, że jest to przyjazne i bezpieczne miejsce”.
Megan Marzella dowiedziała się o No More Lonely Friends online iw październiku 2021 roku zdecydowała się wziąć udział w spotkaniu w Filadelfii, gdzie poznała Meizza.
„Ona jest teraz jedną z moich najlepszych przyjaciółek” – powiedziała 29-letnia Marzilla, która robi wszystko, co w jej mocy, by być na każdej możliwej imprezie. „Ciągle wracam za przyjazną atmosferę i przestrzeń.”
Podobnie jak Cooke, Meizz planuje organizować spotkania w nieskończoność.
Powiedziała: „Będę to robić, dopóki świat mi na to pozwoli”. Ludzie zawsze będą potrzebować przyjaciół.
„Fanatyk muzyki. Profesjonalne rozwiązywanie problemów. Czytelnik. Wielokrotnie nagradzany telewizyjny ninja”.
More Stories
Obietnice wyborcze Kamali Harris przypominają obietnice Jacindy Ardern
Wybory w USA: Joe Biden mógł pomóc Trumpowi w jego „śmieciowych” gafach.
Wydarzenie Trumpa w Madison Square Garden zostało zakłócone prymitywnymi uwagami wstępnymi