Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Właściciel „półdomu” w Sydney za 756 000 dolarów atakuje budowniczych

Właściciel „półdomu” w Sydney za 756 000 dolarów atakuje budowniczych

styl życia

„Chcę resztę mojego domu” – rodzina z Sydney, która zapłaciła ponad 700 000 dolarów za połowę domu, którego się spodziewali. Wideo / 9 nowości

Mężczyzna z Sydney, który wydał 700 000 dolarów australijskich (755 940 dolarów) na swój dom, aby pozostać z „połową domu”, zaatakował firmę budowlaną, twierdząc, że nie otrzymał powiadomienia o zmianie planów.

Nepalczyk Bishnu Aryal przeprowadził się do Australii i złożył depozyt na działce o wartości 398 950 $ (430 833 $) w Edmundson Park, gdzie planował zbudować idealny dom dla swojej rodziny.

Po latach oszczędzania Aryal – który mówi w języku ESL – wynajął usługi Zac Homes na niestandardową budowę poza planem o wartości 322 400 AUD (348 165 USD), aw 2016 r. Podpisał umowę na samodzielny dom.

Kiedy trzy lata później sprawdził postępy, A Current powiedział Affairowi, że „prawie zemdlał” po odkryciu, że jego wolnostojący budynek zmienił się w bliźniak, z jedną stroną domu całkowicie płaską i bez okien.

Zach Homes powiedział, że budowa początkowo rozpoczęła się jako wolnostojący dom jednorodzinny, ale później twierdził, że należy go zmienić, aby dostosować się do przepisów Rady Liverpoolu, które podobno stwierdzały, że budynek powinien być przedłużeniem rezydencji.

Firma twierdziła, że ​​Ariel był kilkakrotnie informowany o zmianie projektu obudowy i miał możliwość kilkakrotnego odstąpienia od umowy.

Dom został zbudowany z gigantycznej ściany bez okien po lewej stronie.  Obraz / Sprawa w toku
Dom został zbudowany z gigantycznej ściany bez okien po lewej stronie. Obraz / Sprawa w toku

Jednak doradca hipoteczny Ariel zakwestionował to roszczenie, twierdząc, że nie został poinformowany o drastycznej zmianie planu budowy.

„Nie otrzymałem żadnego powiadomienia o zmianie” – napisał na Facebooku.

Ariel twierdził podczas procesu rejestracji gruntów, że odkryto, że jego ziemia ma mniej niż 10 metrów kwadratowych, niż początkowo sądzono, więc dano im możliwość anulowania umowy gruntowej lub uzyskania odliczenia.

READ  Atak na hotel w Somalii zabija 20, a oblężenie kończy się po 30 godzinach

„Podczas rejestracji ziemi nasza działka miała mniej niż 10 metrów kwadratowych, więc mieliśmy możliwość wycofania się lub zdyskontowania” – powiedział, który jest ojcem dwójki dzieci.

„Więc dostaliśmy rabat od dewelopera, a nie od firmy budowlanej, ale nasz przewoźnik nie mówił nic o zmianie planu. On też nie był świadomy zmiany planu budowy”.

Ariel oskarżyła również Zak Homes o podawanie mediom „fałszywych oświadczeń”. Zach Homes zaprzecza występkowi.

Napisał w Internecie: „To jest powód, dla którego to opublikowałem. Ich dane nie mają dowodów, a oni tylko fabrykują wyimaginowane zdania”.

Od czasu emisji Aryal w poniedziałek wieczorem na antenie Aryal Zac Homes został zbombardowany 1 gwiazdkami.

Bishnu Aryal zaatakował firmę budowlaną.  Zdjęcia z Facebooka
Bishnu Aryal zaatakował firmę budowlaną. Zdjęcia z Facebooka

Podczas programu mężczyzna z Sydney ujawnił, że on i jego rodzina zostali zmuszeni do przeprowadzki do domu bez zaświadczenia o zawodzie z powodu pandemii Covid-19.

Odpowiedź Ariela pojawiła się po tym, jak firma budowlana wydała obszerne oświadczenie w celu „przedstawienia kontekstu dla przerażającej sytuacji”.

Firma twierdziła, że ​​niestrudzenie pracowała nad uzyskaniem certyfikatu zawodu dla Aryala, ale ich wysiłki zostały wstrzymane.

Firma napisała na Facebooku: „Spór, który spowodował zakłócenia, toczy się między jednostką certyfikującą a radą miejską Liverpoolu i ciężko z nimi pracujemy, aby jak najszybciej naprawić sytuację”.

„Prawda jest taka, że ​​właściciele sąsiednich gruntów nie przystąpili do budowy swojego domu i to jest powód, dla którego zaświadczeni nadal odmawiają wydania zaświadczenia o zajęciu”.

Zac Homes twierdził, że „zrobił wszystko, co w jego mocy”, organizując spotkania na miejscu z organem certyfikującym, składając oświadczenia zarządowi i składając skargę do Fair Trading NSW.

Firma budowlana stwierdziła, że ​​zniosła również opłatę w wysokości 23 000 AUD (24 838 USD) i odroczyła ostatnią płatność Aryala, aby złagodzić stres rodziny.

„To bałagan. Wiemy o tym. Chociaż nie spowodowaliśmy tej sytuacji, robimy wszystko, co w naszej mocy, aby pan Aryal i jego rodzina postępowali właściwie. Współczujemy im” – powiedziała firma.

READ  Powodzie w Queensland: 10-latek porażony piorunem, a lotnisko w Cairns „pod wodą”

Ariel powiedział A Current Affair, że „ufa procesowi” budowy domu i był zszokowany, gdy dowiedział się, co faktycznie zostało zbudowane.

„Gdzie jest mój dom? Chcę resztę mojego domu. To nie jest samodzielny dom, to nie jest bliźniak, to pół domu. I brzmi niezręcznie”, powiedział w programie.