Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Nowe badanie podłużne łączy niską religijność ze zwiększonym ryzykiem choroby Parkinsona

Nowe badanie podłużne łączy niską religijność ze zwiększonym ryzykiem choroby Parkinsona

Według badania opublikowanego w Magazyn Religia i zdrowieZmniejszona religijność w wieku dorosłym wiąże się ze zwiększonym ryzykiem choroby Parkinsona w populacji Anglii i Stanów Zjednoczonych.

Kilka badań przekrojowych wykazało związek między chorobą Parkinsona a zmniejszoną religijnością, zaangażowaniem w praktyki religijne i miarami samotranscendencji w porównaniu z grupami kontrolnymi dopasowanymi wiekowo. Co ciekawe, osoby z chorobą Parkinsona częściej zgłaszają przekonania duchowe. W ciągu ostatnich trzech dekad zaobserwowano gwałtowny wzrost częstości występowania choroby Parkinsona i oczekuje się, że trend ten będzie się utrzymywał wraz ze starzeniem się populacji na całym świecie.

„Biorąc pod uwagę, że częstość występowania choroby Parkinsona rośnie szybciej w społeczeństwach o wysokim odsetku osób niereligijnych []a badania z zakresu nauk społecznych przewidują, że religijność będzie nadal spadać w niektórych częściach świata – i z punktu widzenia zdrowia publicznego jest wyraźnie istotne, aby wyjaśnić związek czasowy między niską religijnością a rozwojem choroby Parkinsona” – napisał autor badania Abidemi. I. Otaiku.

W badaniu wykorzystano dane z English Longitudinal Study of Aging (ELSA) i Midlife Study w Stanach Zjednoczonych (MIDUS), które obejmowały odpowiednio lata 2010-2019 i 1995-2014. Aby wziąć udział w bieżącym badaniu, uczestnicy muszą być wolni od choroby Parkinsona i odpowiedzieć na pytania dotyczące religii (np. Jakie znaczenie ma dla ciebie religia? [daily] życie?; Jak ważny był dług w twoim domu, kiedy dorastałeś?) i duchowości (np. Jakie znaczenie ma duchowość w twoim życiu?).

Uczestnicy zgłaszali również częste uczęszczanie na nabożeństwa religijne/duchowe, udział w modlitwie i medytacji. Ponadto uczestnicy nie mogą mieć brakujących danych dla metryk socjodemograficznych i musieli uczestniczyć w co najmniej pierwszym uzupełnieniu po zebraniu danych wyjściowych. W analizach uwzględniono łącznie 7124 uczestników ELSA i 2672 uczestników MIDUS, co daje łącznie 9796 uczestników.

Podczas 10-letniego okresu obserwacji uczestników zapytano, czy lekarze zdiagnozowali u nich chorobę Parkinsona; Podaj tę miarę częstości występowania choroby Parkinsona. Współzmienne, które mierzono na początku badania, obejmowały wiek, rasę (tj. białą/nie białą), stan cywilny, wykształcenie, palenie tytoniu, częstość spożywania alkoholu, obecność cukrzycy, nadciśnienie, zaburzenia zdrowia psychicznego (np. depresja, schizofrenia) , upośledzenie funkcji poznawczych (np. demencja), samoocena ogólnego stanu zdrowia i poziom aktywności fizycznej.

READ  Badania: reakcja Nowej Zelandii na Covid-19 uratowała życie 20 000 osób

Otaiko odkrył, że niższa wyjściowa religijność „była związana ze zwiększonym ryzykiem choroby Parkinsona, nawet gdy analiza była ograniczona do uczestników, którzy zadeklarowali przynależność religijną”. Osoby religijne, które deklarowały, że religia w ogóle nie jest ważna w ich życiu, były ponad dziesięciokrotnie bardziej narażone na zachorowanie na chorobę Parkinsona w porównaniu z osobami religijnymi, które deklarowały, że religia jest bardzo ważna. Przyglądając się trendowi całej próby (czyli religijnej i niereligijnej), autor znalazł podobny wynik.

W próbie ELSA związek ten utrzymywał się nawet po wykluczeniu uczestników, u których wystąpiła choroba Parkinsona w ciągu pierwszych dwóch lat obserwacji, a także tych, którzy zgłaszali upośledzenie funkcji poznawczych lub ciężkie zaburzenia psychiczne na początku badania.

Uczestnicy, którzy wymieniali duchowość jako ważną (ale nie religię) i ci, którzy nie uważali jej za bardzo ważną, częściej chorowali na chorobę Parkinsona w porównaniu z tymi, którzy wskazywali, że religia jest bardzo ważna. Tak było również w przypadku uczestników, którzy doświadczyli spadku poziomu religijności w porównaniu z tymi, którzy nie zgłosili żadnych zmian.

Jednym z ograniczeń, na które zwrócił uwagę autor, jest to, że „wyników tego badania nie da się uogólnić na populację w przeważającej mierze niechrześcijańską”.

Otaiko podsumowuje: „Jeśli te odkrycia zostaną powtórzone przez innych badaczy, odkrycia te mogą być ważne dla zrozumienia globalnych trendów w częstości występowania [Parkinson’s disease]. „

badania, „Religijność a ryzyko choroby Parkinsona w Anglii i Stanach Zjednoczonych Ameryki”, autorstwa Abidemi I. Otaiku.