Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

British Airways zawieszają sprzedaż biletów krótkodystansowych na Heathrow – raport | Brytyjskie linie lotnicze

British Airways podobno przestały sprzedawać bilety krótkodystansowe z lotniska Heathrow przez co najmniej tydzień.

Dziesiątki tysięcy lotów zostało już odwołanych tego lata, ponieważ branża walczy z zapotrzebowaniem na podróże lotnicze w związku z brakiem personelu.

British Airways zawiesiło bilety na połączenia krajowe i europejskie do poniedziałku, w tym zgodnie z limitem ustalonym przez lotnisko Heathrow dla liczby pasażerów, a lotnisko ogłosiło w zeszłym miesiącu, że do 11 września dozwolone jest nie więcej niż 100 000 pasażerów odlatujących dziennie, The Times zgłoszone.

Firma wcześniej uderzyła w limit liczby pasażerów na lotnisku Heathrow, ogłaszając, że anuluje 10 300 lotów do października, co dotyczy miliona pasażerów.

Wielu pasażerów podróżujących do iz najbardziej ruchliwego lotniska w Wielkiej Brytanii doświadczyło poważnych zakłóceń w ostatnich miesiącach, z długimi kolejkami do kontroli bezpieczeństwa i awariami systemu bagażowego.

W zeszłym miesiącu linie Emirates odmówiły nakazu Heathrow anulowania lotów, aby zachować zgodność z limitem.

Linie lotnicze oskarżyły lotnisko o „rażące lekceważenie konsumentów”, próbując zmusić je do „odmówienia miejsc dla dziesiątek tysięcy pasażerów” przez czapkę.

Rzecznik Heathrow powiedział wtedy, że byłoby „rozczarowujące”, gdyby „jakiekolwiek linie lotnicze chciały przełożyć zyski przed bezpiecznym i niezawodnym lotem pasażerskim”.

Virgin Atlantic skrytykowała również działania lotniska i przyznała się do niepowodzeń, które przyczyniły się do chaosu.

Linia lotnicza została oskarżona 21 lipca o „szkodliwe praktyki” w traktowaniu pasażerów dotkniętych zakłóceniami.

Urząd ds. Konkurencji i Rynków oraz Urząd Lotnictwa Cywilnego wystosowały wspólne pismo do przewoźników, wyrażając obawę, że „konsumenci mogą ponieść znaczną szkodę, jeśli linie lotnicze nie wywiążą się ze swoich zobowiązań”.

W liście czytamy: „Obawiamy się, że niektóre linie lotnicze mogą nie zrobić wszystkiego, co w ich mocy, aby uniknąć angażowania się w jedną lub więcej szkodliwych praktyk”.

Obejmują one sprzedaż większej liczby biletów lotniczych „niż można racjonalnie oczekiwać”, nie zawsze „w pełni wypełniając obowiązki” w zakresie oferowania lotów alternatywnymi liniami lotniczymi pasażerom dotkniętym odwołaniem oraz nie udzielanie konsumentom „jasnych i wystarczająco uprzednich informacji o ich prawach”.

READ  Kopanie bitcoinów „wyprodukowano w USA”? Taki jest plan Donalda Trumpa