Chris Whitty, główny doradca medyczny rządu w Wielkiej Brytanii, powiedział, że państwowa państwowa służba zdrowia w Wielkiej Brytanii zmaga się z gwałtownym wzrostem przyjęć do szpitali z COVID-19, co wyraźnie pokazuje, że pandemia „nie skończyła się”.
Powiedział podczas wystąpienia na dorocznej konferencji Stowarzyszenia Samorządów Terytorialnych i Konsorcjum Dyrektorów Zdrowia Publicznego. „Ceny są wysokie i rosną prawie w całej Anglii”.
Witty powiedział, że gwałtownie zwiększone obciążenia w szpitalach spowodowały znaczne obciążenie służby zdrowia, znanej jako NHS, i powiedział, że modelowanie sugeruje, że liczba osób, które trafiają do szpitala z powodu COVID-19, prawdopodobnie będzie nadal rosła w kwietniu.
Powiedział, że NHS ciężko pracowało, aby poradzić sobie z pandemią w ciągu ostatnich dwóch lat, ponieważ inne obszary zdrowia publicznego, w tym wysiłki na rzecz walki z otyłością i alkoholizmem, znalazły się na tylnym siedzeniu. Efektem tej zmiany w centrum uwagi jest to, że wskaźniki otyłości wśród dzieci są obecnie znacznie gorsze niż przed wybuchem pandemii, a nadużywanie alkoholu staje się coraz bardziej powszechnym i niepokojącym problemem.
Obecnie w szpitalach w Anglii przebywa 16 720 osób z COVID-19; Największa liczba od stycznia.
Urząd Statystyk Narodowych podał w swoich najnowszych danych, że 3,3 miliona osób w Wielkiej Brytanii zachorowało na COVID-19 w tygodniu poprzedzającym 12 marca, czyli znacznie więcej niż 2,6 miliona, które zachorowało na COVID-19 tydzień wcześniej.
Zwiększona przenośność szczepu BA.2 wariantu Omicron nowego koronawirusa została wymieniona jako jedna z głównych przyczyn dużej liczby infekcji, ale niedawny koniec wszystkich ograniczeń rządowych dotyczących kontaktów społecznych i testów jest powszechnie uznawany. przyczyniły się do pogorszenia sytuacji.
Ale główny doradca rządu, który jest również naczelnym lekarzem w Anglii, powiedział delegatom czekającym na zakończenie pandemii, aby pomyśleli ponownie, ponieważ COVID-19 prawdopodobnie będzie istniał od dziesięcioleci.
Wielka Brytania obchodziła drugą rocznicę zablokowania wirusa, która rozpoczęła się w środę, a wydarzenia w całym kraju miały na celu uhonorowanie pracowników pierwszej linii, którzy mieli do czynienia z chorobą i nadal ją leczy, oraz aby pamiętać o tych, którzy stracili przez nią życie. .
Premier Boris Johnson powiedział, że od środy 164 123 osoby, które zmarły w Wielkiej Brytanii z powodu COVID-19, „nigdy nie wyjdą z naszych serc i umysłów”.
Wydarzenia upamiętniające rocznicę obejmowały nabożeństwo żałobne w katedrze św. Pawła w centrum Londynu, minuta ciszy w całym kraju w południe, a wieczorem światła świecące z okien domów.
„Odkrywca. Entuzjasta muzyki. Fan kawy. Specjalista od sieci. Miłośnik zombie.”
More Stories
Nowy raport WHO pokazuje, jak miasta przyczyniają się do postępu w zapobieganiu chorobom niezakaźnym i urazom
Naukowcy identyfikują „najlepszy punkt” bezpiecznej operacji po zawale serca
Badanie wykazało, że 20% dzieci chorych na zapalenie płuc nie otrzymuje antybiotyków