Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Niemieccy skrajnie prawicowi strażnicy antyimigracyjni na polskiej granicy przestają patrolować

Niemieccy skrajnie prawicowi strażnicy antyimigracyjni na polskiej granicy przestają patrolować

Demonstranci trzymają transparent z napisem „Starzy i nowi antynaziści!” Podczas czuwania przeciwko skrajnej prawicy Der Drit Weg w Gubinie, Niemcy, 23 października 2021 r. REUTERS / Michele Tantussi / Zdjęcie pliku

„> Niemieccy

Demonstranci trzymają transparent z napisem „Starzy i nowi antynaziści!” Podczas czuwania przeciwko skrajnej prawicy Der Drit Weg w Gubinie, Niemcy, 23 października 2021 r. REUTERS / Michele Tantussi / Zdjęcie pliku

W niedzielę niemiecka policja poinformowała, że ​​aresztowała ponad 50 członków skrajnej prawicy uzbrojonych w gaz pieprzowy, włócznię, maczetę i pałki, którzy próbowali patrolować polską granicę, aby uniemożliwić migrantom wjazd do kraju.

Strażnicy posłuchali apelu Trzeciej Drogi, skrajnie prawicowej partii podejrzewanej o powiązania z grupami neonazistowskimi, skierowanej do jej członków o zatrzymanie nielegalnych przejść w pobliżu miasta Gubin na granicy niemiecko-polskiej.

Rzecznik policji powiedział, że policja skonfiskowała broń 50 podejrzanym i zmusiła ich do opuszczenia dzielnicy Jubin późnym wieczorem w sobotę i wczesnym rankiem w niedzielę. Część podejrzanych przyjechała na polską granicę z innych części Niemiec.

W sobotę dziesiątki ludzi zorganizowało czuwanie w Jubinie, aby pokazać swój sprzeciw wobec planowanych patroli skrajnej prawicy.

Cytowano niemieckiego ministra spraw wewnętrznych, który powiedział w niedzielę, że na polskiej granicy znajduje się dodatkowych 800 policjantów, którzy mają kontrolować przepływ migrantów próbujących dostać się do Unii Europejskiej z Białorusi.

„Obecnie setki oficerów pracuje tam dzień i noc. W razie potrzeby jestem gotowy do dalszego wzmocnienia ich” – powiedział Horst Seehofer gazecie „Bild am Sonntag”.

READ  Kto został zaproszony, a kto nie został zaproszony?

Seehofer powiedział, że w tym roku było już 6162 nieautoryzowanych wjazdów do Niemiec z Białorusi i Polski.

W zeszłym tygodniu Seehofer powiedział, że Niemcy nie mają zamiaru zamykać granicy z Polską, ale powiedział w niedzielę, że kraj może być zmuszony do rozważenia ponownego nałożenia kontroli.

„Jeśli sytuacja na granicy niemiecko-polskiej się nie uspokoi, będziemy musieli również zastanowić się, czy ten krok należy podjąć w koordynacji z Polską i krajem związkowym Brandenburgia. Ta decyzja zostanie podjęta przez następny rząd” – powiedział.

Trzy niemieckie partie tworzące rząd koalicyjny deklarują, że zamierzają zakończyć rozmowy do końca listopada i wybrać Olafa Schulza na kanclerza socjaldemokratów w grudniu.

Kilka krajów UE oskarża Mińsk o wysyłanie nielegalnych migrantów przez granicę do UE w celu wywarcia presji na unię, która nałożyła sankcje na Białoruś po spornej reelekcji prezydenta Aleksandra Łukaszenki w sierpniu 2020 roku.

Łukaszenka temu zaprzecza i obwinia Zachód za to, co jego zdaniem nadciągająca katastrofa humanitarna nadchodzi tej zimy po tym, jak migranci zostali utknięci na granicy białorusko-polskiej.