Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

17-latka pokonuje numer dwa na świecie i dociera do półfinału French Open

17-letnia Mira Andreeva z Rosji pokonała rozstawioną z drugiej pozycji Arynę Sabalenkę 6:7(5), 6:4, 6:4 na French Open i została najmłodszą zawodniczką, która dotarła do półfinału Wielkiego Szlema od czasu Martiny Hingis In turnieju French Open. W wieku 16 lat w 1997 r.

„Próbowałam udawać odważną” – powiedziała Andreeva, zajmująca 38. miejsce. – I udało mi się wygrać.

Jest także najmłodszą zawodniczką, która wyeliminowała rozstawione z numerem 1 lub 2 miejsce w turnieju Roland Garros, odkąd Monica Seles – podobnie jak Hingis, obecnie członkini Międzynarodowej Galerii Sław Tenisa – miała 16 lat, kiedy pokonała Steffi Graf w finale w 1990 roku.

Andreeva nie zdobyła jeszcze żadnego tytułu na poziomie tournée, a bierze udział dopiero w swoim piątym turnieju Slam.

Tymczasem Sabalenka dwukrotnie wygrała Australian Open, w tym w styczniu, i wygrała pierwsze 23 sety Wielkiego Szlema, które rozegrała w 2024 r., aż do przegranej w prostych setach z Andreevą. Trener i lekarz kilkakrotnie odwiedzali Sabalenkę na korcie i często łapali ją za brzuch, choć nie było jasne, co jest nie tak.

Kiedy przełamała serwis, kończąc mecz pięknym wolejem, którego Sabalenka nawet nie poruszyła, by dosięgnąć, Andreeva uśmiechnęła się dziko, po czym zakryła twarz obiema rękami.

„Szczerze mówiąc, bardzo się denerwowałam przed meczem” – powiedziała Andreeva, której starsza siostra Erika, lat 19, przegrała w zeszłym tygodniu w pierwszej rundzie z Sabalenką. „Wiedziałam, że będzie miała przewagę, szczególnie przed publicznością”. „Ale właściwie byłem trochę zaskoczony, bo wy też mnie zachęcaliście”.

W piątek Andreeva zmierzy się z kolejną nowicjuszką na tym etapie: rozstawioną z 12. pozycji Yasmine Paolini, 28-letnią Włoszką, która dotarła do swojego pierwszego półfinału, pokonując rozstawioną z numerem 2 6:2, 4-6, 6-4. Czwarta rozstawiona Elena Rybakina, mistrzyni Wimbledonu dwa lata temu.

READ  Obawy Pucharu Świata dotyczące Czarnych Czapek uwydatniły ciąg kampanii ODI w Indiach
Włoszka Yasmine Paolini świętuje zwycięstwo w ćwierćfinale French Open przeciwko Elenie Rybakina z Kazachstanu na turnieju Roland Garros w Paryżu.

„To niesamowite uczucie” – powiedziała Paolini, która w swojej karierze zdobyła dwa tytuły.

W drugim pojedynku biorą udział dwie zawodniczki z dużo większym doświadczeniem i dużo większymi osiągnięciami: nr 1 Iga Świątek przeciwko nr 3 Coco Gauff. Świątek walczy o swój piąty tytuł Wielkiego Szlema i czwarty w Paryżu. Gauff wygrała US Open we wrześniu ubiegłego roku, a w 2022 roku została wicemistrzem Świątka na Roland Garros.

Ktokolwiek wygra półfinał, będzie prawdopodobnie faworytem w finale z Andreevą lub Paolinim.

Gdyby Sabalenka i Rybakina wygrały ćwierćfinały, byłby to dopiero drugi raz w erze zawodowej, która rozpoczęła się w 1968 roku, gdy wszystkie kobiety z miejscami 1-4 awansowały do ​​półfinału. Drugi miał miejsce w 1992 r., kiedy dokonali tego Seles, Graf, Gabriela Sabatini i Arancha Sanchez Vicario.

Ale Paolini i Andreeva położyli temu kres.

Andreeva pokazała już wiele obietnic, awansując do czwartej rundy na zeszłorocznym Wimbledonie i tegorocznego Australian Open. Przedwcześnie rozwinięta na korcie i poza nim, wciąż pracuje nad poprawą swojej gry, obecnie z pomocą trenerki Conchity Martinez, mistrzyni Wimbledonu z 1994 roku.

„W pewnym sensie widzę tę grę. Po prostu gram, gdzie chcę. Nie mam nawet planu” – powiedziała ze śmiechem Andreeva. „Więc kiedy widzę otwartą przestrzeń na boisku, próbuję tam grać. A jeśli myślę, że ona tam pobiegnie, próbuję grać za nią czy coś. Ja i mój trener mieliśmy dzisiaj plan, ale znowu nic nie pamiętałem podczas gry, staram się po prostu czuć, kiedy gram i to wszystko.

Paolini została znokautowana w pierwszej lub drugiej rundzie swoich pierwszych 16 meczów Wielkiego Szlema, zanim dotarła do czwartej rundy Australian Open.

READ  Futrzany piątek: szczęśliwy i wspaniały

Ponieważ Jannik Sinner dotarł do półfinału mężczyzn, jest to pierwszy przypadek, gdy Włoszka i Włoch w tym samym roku dotarli do półfinału tego samego turnieju Wielkiego Szlema. To wspaniały moment dla ich kraju w tenisowym świecie: w poniedziałek Sinner stanie się pierwszym człowiekiem, który zajmie pierwsze miejsce w rankingach ATP.